Omikron odbiera Niemcom chęć do zakupów
21 grudnia 2021
Jak podają niemieckie media, na przełomie roku wyraźnie pogarszają się nastroje konsumentów w Niemczech. Głównymi przyczynami są rosnąca liczba przypadków zakażeń koronawirusem i wysoka inflacja, jak informują badacze rynku z firmy GfK z Norymbergi w grudniowej ankiecie przeprowadzonej wśród 2000 osób. Barometr nastrojów konsumenckich na styczeń spada znacząco o pięć punktów do minus 6,8, drugi miesiąc z rzędu. Ostatni raz niższa wartość wystąpiła w czerwcu. Tymczasem ekonomiści spodziewali się jedynie spadku do 2,7 pkt.
„Wysoka liczba zachorowań spowodowana czwartą falą pandemii oraz idącymi za tym dalszymi ograniczeniami, jak również znaczna podwyżka cen, wywierają coraz większą presję na nastroje konsumenckie” - wyjaśnia w rozmowie z portalem informacyjnym ntv ekspert GfK Rolf Bürkl. I dodaje, że „przede wszystkim obowiązująca dla dużej części handlu detalicznego zasada 2G (tylko zaszczepieni i ozdrowieńcy - red.) zadaje dotkliwy cios biznesowi świątecznemu”.
Zaniepokojenie budzą także mutacje wirusa. „I w tym kontekście słabo wypadają prognozy dotyczące początku przyszłego roku, ponieważ szybko rozprzestrzenia się wariant omikron” - podkreślił ekspert.
Prognoza konsumpcji na rok 2022 została uzależniona od przebiegu pandemii. Według GfK, szybka i skuteczna reakcja powinna doprowadzić do złagodzenia ograniczeń dotyczących koronawirusa, a tym samym do zwiększenia konsumpcji.
Obawa przed inflacyjną spiralą płacowo-cenową
Jeśli jednak dojdzie w dalszej fazie pandemii do nasilenia infekcji, powrót do ożywienia będzie jeszcze bardziej opóźniony. „Już trzeci raz z rzędu pogorszyły się pod koniec roku perspektywy ekonomiczne konsumentów. Ostatni raz niższą wartość częściowego barometru nastrojów konsumenckich GfK odnotowała w kwietniu. Także trzeci raz z rzędu spadły oczekiwania dotyczące dochodów” - powiedział Rolf Bürkl.
„Rosnące ceny energii i żywności osłabiają siłę nabywczą konsumentów” - wyjaśnia dalej GfK w raporcie. Ponadto istnieje niebezpieczeństwo, że w perspektywie średnio- i długoterminowej uruchomiona zostanie tzw. inflacyjna spirala płacowo-cenowa, tzn. związki zawodowe będą domagać się znacznie wyższych płac, aby zrekompensować inflację, a przedsiębiorstwa będą w związku z tym nadal podnosić ceny. Skłonność Niemców do robienia większych zakupów spadła do najniższego poziomu od stycznia. „Zasada 2G dla dużej części handlu stacjonarnego z jednej strony zmniejsza chęć robienia zakupów, a z drugiej strony konsumenci, którzy nie są ani zaszczepieni, ani nie są ozdrowieńcami, całkowicie odpadają” – czytamy w uzasadnieniu badaczy rynku GfK.