1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Orzeczenie z Karlsruhe "dobrym dniem dla demokracji""

Iwona-Danuta Metzner19 czerwca 2012

Według Trybunału w Karlsruhe Bundestag nie był dobrze informowany przez rząd o stanie negocjacji ws. stałego mechanizmu stabilizacyjnwego ESM. "To dobry dzień dla demokracji" - stwierdzili politycy opozycji.

https://p.dw.com/p/15Hsm
Zdjęcie: dapd

Jednogłośne orzeczenie drugiego senatu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego nie ma żadnych bezpośrednich następstw wobec uchwały ws. ratowania euro. W skardze nie chodziło o zgodność układów z konstytucją. Rząd federalny będzie jednak zobowiązany do lepszego informowania parlamentu.

To orzeczenie jest "dalszym, ważnym krokiem w szeregu decyzji niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego ws. umacniania odpowiedzialności parlamentarnej w ramach integracji europejskiej" - oświadczył prezes Trybunału Andreas Voßkuhle.

Andreas Vosskuhle
Dla Andreasa Voßkuhle ważne jest umacnianie odpowiedzialności parlamentarnejZdjęcie: dapd

Voßkuhle odrzucił argumentację rządu, że zbyt wczesne informowanie Bundestagu, nie ma sprzyjającego wpływu na rokowania międzynarodowe.

Oppermann: "Dobry dzień dla demokracji parlamentarnej"

Kierownik organizacyjny frakcji SPD Thomas Oppermann orzeczenie Trybunału w Karlsruhe ocenił jako "dobry dzień dla demokracji parlamentarnej" i jako "kolejną, poważną kompromitację dla rządu". Środki ratowania euro powinny być transparentne i zrozumiałe dla każdego obywatela" - powiedział Oppermann.

Geschäftsführer SPD Bundestagsfraktion Thomas Oppermann
Polityk SPD Thomas Oppermann: "Orzeczenie Trybunału jest kolejnym blamażem dla rządu"Zdjęcie: picture-alliance/dpa

"Zwycięstwo". Dobry dzień dla demokracji w Niemczech i Europie" napisał na Twitterze polityk Zielonych Volker Beck. Jego frakcja złożyła skargę w Karlsruhe. W uzasadnieniu wskazała na art. 23 ustawy zasadniczej, w którym podkreśla się, że rząd federalny musi "w sprawach Unii Europejskiej" w porę informować parlament o projektach układów i że Bundestag ma prawo współuczestniczyć w procesie decyzyjnym.

Rzeczywistość wyglądała jednak inaczej. Posłowie musieli sami zdobywać potrzebne dokumenty i informacje. Przeważnie korzystali z uprzejmości zaprzyjaźnionych parlamentów, albo o szczegółach projektów dowiadywali się z prasy - jak Beck poinformował sąd w listopadzie 2011 roku.

Karlsruhe verhandelt Gruenen-Klage gegen Regierung zur Euro-Rettung
Polityk Zielonych Volker Beck: "O szczegółach projektów posłowie dowiadywali się z prasyZdjęcie: dapd

ESM nie jest co prawda żadnym traktatem unijnym, ale...

W tym przypadku problem polegał jednak na tym, że ESM świadomie powstał i był negocjowany poza ramami UE. Jest paktem międzypaństwowym, zawartym między 17 członkami strefy euro. Umowy, zgodne z prawem międzynarodowym, zawierane między suwerennymi państwami należą do klasycznej polityki zagranicznej i Bundestag nie uczestniczy w takich rokowaniach.

Jednak sędziowie Trybunału Konstytucyjnego raz po raz uwypuklali centralną rolę Bundestagu w procesie integracji europejskiej. Na przykład ostatnio wstrzymali plany przekazania ważnych decyzji ws. ratowania euro tajnemu gremium, składającemu się tylko z 9 parlamentarzystów.

dpa, ARD / Iwona D. Metzner

red. odp. Małgorzata Matzke