Niepełnosprawni: „Musimy walczyć o swoje prawa”
2 stycznia 2021Ograniczenia i kryzys związany z pandemią COVID-19 odczuły niemal wszystkie grupy społeczne. Niektóre boleśniej. – Niewiele się o tym mówi publicznie, ale jest to naprawdę wyjątkowo ciężki czas dla osób z niepełnosprawnościami – alarmują unijne organizacje ds. niepełnosprawności.
– Pandemia miała nie tylko fatalny wpływ na ich kondycję psychiczną, ale także na ich codzienne życie: ograniczyła dostęp do opieki, rehabilitacji, utrudniła nawet robienie zakupów – mówi DW Krzysztof Pater, były minister polityki społecznej w rządzie Marka Belki i członek Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (EKES).
– Trafiały do nas informacje, że osoby niepełnosprawne były często praktycznie porzucane w domach z ograniczonym dostępem do opieki. Poczucie izolacji było ogromne. A nawet jak opiekunowie jednak przychodzili, to często nie nosili masek, nie stosowali też odpowiednich środków ochronnych. Odnotowaliśmy problemy z dostępem do nauki – szkoły w całej UE często zostawiały niepełnosprawnych uczniów samym sobie – i z dostępem do pracy: w wielu zakładach osoby z niepełnosprawnościami były pierwszymi, które straciły pracę. Obawiamy się, że czeka nas fala bezrobocia wśród osób niepełnosprawnych – wymienia Pietro Barbieri, przewodniczący grupy na rzecz praw osób z niepełnosprawnościami w EKES.
Życie mniej warte?
Jak zauważa w rozmowie z DW Ioannis Vardakastanis, przewodniczący Europejskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami (European Disability Forum), pandemia obnażyła wykluczenie osób niepełnosprawnych w społeczeństwie, biedę, dyskryminację i nierówności.
– To trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie: te miesiące pandemii były dla osób z niepełnosprawnościami miażdżące, zarówno z powodu kryzysu, jak i z powodu zaniedbań ze strony rządzących. Nie dalej jak kilka tygodni temu Komisja Europejska przedstawiła program szczepień, w którym osoby z niepełnosprawnościami nawet nie zostały zaliczone do grupy ryzyka – mówi Vardakastanis.
Aktywiści wymieniają także problemy osób z niepełnosprawnościami w dostępie do pełnej opieki zdrowotnej.
– Zwłaszcza na początku pandemii dochodziły do nas niepokojące informacje o strategiach przyjmowanych przez szpitale. I tak w np. w brytyjskich szpitalach osoby powyżej 70 roku życia oraz osoby niepełnosprawne miały mniejsze szanse na podłączenie do respiratora i intensywną opiekę medyczną niż osoby młode i sprawne. Rozumiem, że z medycznego punktu widzenia chodziło o oszacowanie szans danych osób na przeżycie i odpowiednią dystrybucję sprzętu, ale jak wyjaśnić osobom niepełnosprawnym, że ich życie jest mniej warte? – mówi Sinead Burkem, irlandzka pisarka i aktywistka na rzecz osób niepełnosprawnościami.
– Mamy trochę poczucie, jakbyśmy cofnęli się do lat 50. ubiegłego wieku. Naprawdę mam nadzieję, że nie będziemy musieli znowu walczyć o wszystkie prawa, które udało nam się zdobyć w ciągu ostatnich 10-15 lat. Unia Europejska odegra tu bardzo ważną rolę – dodaje Pietro Barbieri z EKES.
Pieniądze UE nie na dyskryminację
Bo w pierwszym kwartale przyszłego roku Komisja Europejska przyjąć ma unijną strategię na rzecz praw osób z niepełnosprawnościami na lata 2021-2030. Zaproponowany projekt ma na celu zagwarantowanie, że osoby z niepełnosprawnościami będą miały pełny dostęp do uczestnictwa w życiu społeczno-ekonomicznym w UE, w tym dostęp do zatrudnienia i otwartego rynku pracy oraz otrzymywania wynagrodzenia na poziomie pozostałych pracowników; ponadto dostęp do szkolenia zawodowego, edukacji, wysokiej jakości i przystępnej cenowo opieki zdrowotnej.
Unijna strategia określi też, jakie działania UE i kraje członkowskie będą musiały podjąć w zakresie polityki dotyczącej niepełnosprawności oraz zagwarantuje pełne wdrożenie w krajach UE konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych (CRPD). Co prawda konwencja została ratyfikowana przez UE i wszystkie kraje członkowskie, ale nie wszystkie jej protokoły zostały wdrożone w życie. Natomiast zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE „konwencja o prawach osób niepełnosprawnych jest wiążąca dla UE i dla jej państw członkowskich przy dostosowywaniu i wdrażaniu prawa UE”. Co istotne, strategia określi również, na jakie projekty zostaną przeznaczone środki unijne, w tym zaznacza, że pieniądze UE nie mogą trafić na żadne działania niekorzystne dla osób niepełnosprawnych.
– Żaden eurocent wydany w UE i krajach członkowskich nie będzie mógł zostać przeznaczony na działania, które mogą doprowadzić do wykluczenia, ubóstwa czy dyskryminowania osób z niepełnosprawnościami – mówi Ioannis Vardakastanis z Europejskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami.
W UE mieszka ok. 100 mln osób z niepełnosprawnościami, 60 proc. z nich to kobiety. Nieznana jest dokładna liczba dzieci z niepełnosprawnościami, ale szacuje się, że to ok. 15 proc. wszystkich dzieci mieszkających w UE. Stopa zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami wynosi 50,6 proc. w porównaniu z 74,8 proc. wśród osób bez niepełnosprawności, co uniemożliwia wielu niepełnosprawnym prowadzenie samodzielnego życia.