Niemcy: Policja użyła siły, aby utorować drogę uchodźcom
22 sierpnia 2015Tylko zdecydowana interwencja policji, która była zmuszona użyć gazu łzawiącego przeciwko podpitym demonstrantom w Heidenau k. Drezna w Saksonii, umożliwiła uchodźcom dostanie się do prowizorycznej kwatery zorganizowanej na terenie byłego marketu budowlanego.
Dopiero około godziny pierwszej w nocy z piątku na sobotę (21/22.08) pierwszy autobus z uchodźcami dotarł do miejsca noclegu. Wcześniej policja musiała usunąć blokadę na drodze krajowej nr 172, wiodącej do nieczynnego od 2013 marketu.
Kamienie, butelki i petardy przeciwko policji
Jak poinformował rzecznik dyrekcji policji w Dreźnie, demonstranci obrzucili policjantów kamieniami, butelkami i petardami. Obrażenia odniosło wielu funkcjonariuszy. Ranni zostali również demonstranci, otwarcie protestujący przeciwko przyjęciu uchodźców. Policja nie informuje o aresztowaniach. - W sobortę rano sytuacja w pobliżu schroniska jest pod kontrolą, nie doszło tam do kolejnych zamieszek, dodał rzecznik.
W piątek (21.08) w Heidenau wczesnym wieczorem kilkaset osób demonstrowało pokojowo przeciwko przyjęciu uchodźców. Do marszu protestacyjnego wezwała ich skrajnie prawicowa NPD. Sytuacja zaostrzyła się kilka godzin później, kiedy grupa kilkudziesięciu agresywnych demonstrantów zablokowała drogę krajową nr 172 prowadzącą do marketu.
Na dwóch piętrach o powierzchni ok. 3 tys. metrów kwadratowych ma zostać zakwaterowanych nawet 600 uchodźców.
Przybycie pierwszej grupy uchodźców obserwowało ok. 200 awanturujących się osób. Wielu z nich miało w ręku butelki z piwem i sprawiało wrażenie mniej lub bardziej pijanych. Zanim pierwszy autobus mógł podjechać przed wejście do marketu, specjalny samochód-zamiatarka musiał usunąć z drogi nr 172 rozbite butelki i najrozmaitsze śmieci.
Schronisko strzeżone przez ochroniarzy i policję
Na terenie dawnego marketu o porządek troszczyć się będzie prywatna firma ochroniarska. Na zewnątrz zozmieszczono posterunki policji. Władze Saksonii, podobnie jak w innych krajach związkowych, pilnie poszukują prowizorycznych kwater dla uchodźców. Przewiduje się, że do końca roku tylko do Saksonii przybędzie jeszcze ok. 25 tys.takich osób z krajów ogarniętych działaniami wojennymi. Należy liczyć się także z dalszym napływem azylantów. Do końca lipca zarejestrowano tu już ok. 15 tys. takich osób. To więcej, niż w całym roku 2014.
Uchodźcy zakwaterowani w dawnym markecie w Heidenau muszą w ciągu najbliższego tygodnia przynajmniej raz udać się do Chemnitz: na badania lekarskie w tamtejszym ośrodku recepcyjnym. W Chemnitz znajduje się także saksońska filia Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców, gdzie składa się wnioski o azyl. Od września jedno i drugie będzie można załatwić także w miasteczku namiotowym dla uchodźców w Dreźnie.
Wczorajszy skandal w Heidenau ostro potępił na Twitterze federalny minister sprawiedliwości Heiko Maas z SPD, który zażądał surowego potraktowania osób, które wdały się w bijatykę z policją.
dpa, mdr / Andrzej Pawlak