Pegida chce manifestować w całej Europie
17 stycznia 2016Jak powiedziała liderka Pegidy Tatjana Festerling w rozmowie z gazetą „Welt am Sonntag” (WamS), manifestacje Pegidy będą zorganizowane na płaszczyźnie europejskiej. Założyciel tego ruchu w Niemczech Lutz Bachmann już przed tygodniem na demonstracji lipskiego odłamu, Legidy zapowiedział, że 6 lutego br. odbędą się demonstracje w kilku niemieckich i europejskich miastach, m.in. w Warszawie, Tallinie, Pradze, Bratysławie, Amsterdamie i Birmingham. Centralna manifestacja ma odbyć się w Dreźnie.
- Będziemy mieć bezpośrednie łącza ze wszystkimi manifestacjami w poszczególnych miastach i będziemy przesyłać sobie pozdrowienia - zapowiedziała liderka Pegidy Festerling.
Szczegóły organizatorzy chcą omówić w przyszłą sobotę (23.01.2016) w Pradze, gdzie - jak zaznaczają - od samego początku mieli bardzo wielu zwolenników.
Prawicowi populiści
Jak donosi WamS siostrzane ugrupowania Pegidy działają w Austrii, Czechach, Polsce, Węgrzech, Szwecji, Norwegii, Finlandii, Estonii, Danii, Hiszpanii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. W Belgii i Holandii noszą one nawet tę samą co w Niemczech nazwę.
Oprócz tego ruch Pegida utrzymuje ścisłe kontakty z prawicowymi i populistycznymi partiami w całej Europie.
Nazwa Pegida jest skrótowcem od nazwy "Patriotyczni Europejczycy Przeciwko Islamizacji Zachodu". Ruch ten powstał w październiku roku 2014 w Dreźnie jako zorganizowany na Facebooku protest mieszkańców miasta przeciwko rzekomej islamizacji Niemiec i Europy na skutek napływu imigrantów. Ma on tymczasem status stowarzyszenia.
Demonstracje Pegidy odbywają się regularnie w poniedziałki w Dreźnie i szeregu innych miast w Niemczech. Początkowo na manifestacje w Dreźnie przychodziło kilkaset osób, potem liczba uczestników dochodziła do kilku czy nawet kilkunastu tysięcy.
DPA / Małgorzata Matzke