Pięlęgnować staruszka. Zaskakujące wyniki ankiety
12 października 2021Większość młodych ludzi poniżej 40. roku życia wyobraża sobie opiekę nad krewnymi, akceptuje też związane z tym wymagania - wynika z reprezentatywnego sondażu przeprowadzonego przez renomowany Instytut Demoskopii w Allensbach. Badanie przeprowadzono na zlecenie ubezpieczenia kasy chorych DAK i opublikowano we wtorek (12.10.21).
"Raport o opiece pokazuje, że młode pokolenie jest gotowe wziąć na siebie odpowiedzialność i zadbać o swoich członków rodziny" - podsumował Andreas Storm, dyrektor generalny DAK.
Wśród osób w wieku od 16 do 39 lat, 68 procent - a więc ponad dwie trzecie - byłoby skłonnych podjąć się zadań związanych z opieką nad członkami rodziny. Przeciwnego zdania była około jedna trzecia badanych. Ta grupa była zdania, że nie poradzą sobie z obowiązkami związanymi z opieką lub nie będą w stanie pogodzić opieki z pracą zawodową. Gotowość do zaopiekowania się członkiem rodziny jest nieco wyższa wśród kobiet (71 proc.) niż wśród mężczyzn (66 proc.). Bez względu na status społeczny czy wiek od 67 do 70 procent respondentów deklaruje gotowość do zaopiekowania się członkami rodziny.
"Stworzyć lepszą równowagę"
Zdaniem Andreasa Storma należy stworzyć takie warunki ramowe dla młodych ludzi, aby mogli łączyć pracę opiekuńczą z edukacją, studiami i karierą. - Zadaniem kolejnego rządu będzie stworzenie lepszej równowagi między opieką a pracą - podkreślił dyrektor generalny DAK. W przeciwnym razie, jak dodał, w przyszłości będzie coraz mniej ludzi, którzy chcą i są w stanie opiekować się krewnymi w domu.
Według statystyk jedna trzecia osób w wieku od 16 do 39 lat już ma w rodzinie osoby uzależnione od opieki lub pomocy innych w życiu codziennym. Ponadto 84 procent osób, które już opiekują się lub opiekowali się bliskimi, byłoby gotowych podjąć się tego ponownie.
Kierujący badaniami Thomas Klie wezwał do wsparcia opiekunów. - Na tle niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej wkrótce osiągniemy limity miejsc w domach opieki - zaznaczył naukowiec. Jak dodał, trzeba działać natychmiast bo w przeciwnym razie "w systemie opieki grozi dalsza eskalacja".
83 proc. respondentów stwierdziło również, że kwestie opieki nad bliskimi nie znajdują właściwego odzwierciedlenia w debacie politycznej.
(DPA/du)