Pochwały i krytyka nowego paktu migracyjnego Komisji UE
24 września 2020Nowe propozycje ws. unijnej polityki azylowej i migracyjnej przedstawiła wczoraj (23.09.2020) przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. Dotyczą przede wszystkim przyspieszenia postępowania azylowego i sprawiedliwego rozłożenia obciążeń w unijnej polityce migracyjnej.
Głosy "za"
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) przyjęło nowe propozycje KE w zasadzie pozytywnie. Jego przedstawiciel w Niemczech Frank Remus powiedział dziś (24.09.2020) w audycji stacji SWR, że są "dobrą podstawą" do osiągnięcia zadowalającego porozumienia w sprawie politykiki uchodźczej i migracyjnej. Muszą jednak jeszcze zostać "dopracowane pod względem prawnym". Najważniejszą sprawą jest tu, jego zdaniem, sprawiedliwy rozdział uchodźców. "Samo przyspieszenie procedur nie może jednak usprawiedliwiać zaniedbań w kwestiach prawnych", podkreślił Remus.
Nowy pakt migracyjny pozytywnie oceniła także niemiecka organizajca pozarządowa "Kindernothilfe" (Pomoc dla Dzieci w Potrzebie, red.). Jej zdaniem KE udowodniła, że "chce rozwiązać problem uchodźców w oparciu o kryteria humanitarne". Organizacja ta domaga się jednak, aby dobro dzieci i nieletnich zawsze mieć w centum uwagi.
Głosy "przeciw"
Bardzo krytycznie natomiast do nowych propozycji KE podeszła Rada ds. Migracji. To gremium, zrzeszające wielu ekspertów ds. migracji i polityki społecznej, oceniło je jako "radykalny odwrót od europejskich wartości podstawowych i międzynarodowych zasad ochrony uchodźców". Zamiast ich ochrony, nowe przepisy nastawione są raczej na ochronę Europy przed niepożądanym napływem uchodźców, stwierdza Rada ds. Migracji.
Dyrektor Centrum ds. Globalnej Migracji (CeMig) przy Uniwersytecie w Getyndze Sabine Hess oceniła nowy pakt migracyjny UE jako "odwrót od europejskich wartości podstawowych". Jej zdaniem, wyrażonym w rozmowie z Ewangelicką Służbą Informacyjną (epd), "de facto odbiera ona uchodźcom szansę na sprawiedliwe postępowanie azylowe". UE odgradza się od uchodźców i chce zatrzymać ich napływ do Europy, dodała Hess.
Przyspieszyć procedury
Komisja Europejska chce przyspieszyć postępowanie azylowe i sprawiedliwiej rozłożyć przyjmowanie uchodźców między państwa unijne. W praktyce oznacza to skuteczne sprawdzanie ich tożsamośći, stanu zdrowia i zapewnienie im przyjęcia w pierwszym państwie UE w ciągu 5 dni od chwili złożenia wniosku azylowego.
Państwa unijne mogą zdecydować się na jedną z kilku opcji ws. postępowania z uchodźcami. Mogą ich odesłać już na granicy zewnętrznej UE, rozpatrzeć ich wniosek o azyl, albo udzielić im pomocy poza obrębem UE.
Niezależnie od tego UE zamierza powołać koordynatora ds. uchodźców odesłanych do kraju pochodzenia. W tej chwili ich liczba wynosi około 370 tys. osób rocznie, ale tylko jedna trzecia z nich zostaje rzeczywiście odesłana do domu.