Podejrzenie zamachu terrorystycznego w Nicei
29 października 2020Zaledwie dwa tygodnie po brutalnym ataku na nauczyciela Francja ponownie stała się celem domniemanego ataku terrorystycznego. Incydent miał miejsce w czwartek (29.10.2020) przed południem w Nicei, gdzie już w 2016 roku doszło do poważnego ataku terrorystycznego, w którym zginęło 86 osób.
Trzy ofiary
Według informacji podanych przez policję, w ataku nożownika w bazylice Notre-Dame zginęły trzy osoby: dwie kobiety i kustosz. W samym kościele zginęły dwie osoby; trzecia ofiara uciekła, ale potem zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Jednej z ofiar nożownik poderżnął gardło. Sprawca miał przy tym wznosić okrzyk „Allahu akbar” („Bóg jest wielki”).
Burmistrz Nicei Christian Estrosi zaznaczył, że „wszystko wskazuje na atak terrorystyczny”. Podejrzany został aresztowany: podczas pojmania został raniony strzałami z broni i przewieziony do szpitala, gdzie poddany został przesłuchaniu. Ze względu na podejrzenie czynu terrorystycznego śledztwo przejęła prokuratura antyterrorystyczna.
Ostrzeżenie przed zagrożeniem terrorystycznym
Jak podaje kancelaria prezydenta w Paryżu prezydent Francji Emmanuel Macron uda do Nicei, aby zorientować się w sytuacji na miejscu. Podczas posiedzenia Zgromadzenia Narodowego zarządzono minutę ciszy.
Francuska Rada Islamska (CFCM) potępiła ten krwawy akt i wezwała muzułmanów we Francji do odwołania wszystkich obchodów urodzin Proroka Mahometa. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji, arcybiskup Eric de Moulins-Beaufort wezwał do modlitwy za ofiary i ich rodziny. Bazylika Notre-Dame jest największym kościołem w Nicei i znajduje się w centrum miasta. Została wzniesiona w latach 1864-1868 i nawiązuje do gotyckich wzorców.
Rozkręcona spirala
Francuski minister spraw wewnętrznych Darmanin kilkakrotnie ostrzegał przed dużym zagrożeniem terrorystycznym w kraju. Zaledwie dwa tygodnie temu na przedmieściach Paryża dokonano dekapitacji nauczyciela jednej ze szkol średnich, który na lekcjach o swobodach obywatelskich posłużył się karykaturami Mahometa jako materiałem dydaktycznym.
Przestępstwo wywołało oburzenie nie tylko we Francji. Dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice, aby okazać swoją solidarność.
(KNA/ma)