Policjanci w Berlinie kooperują rzekomo z arabskimi klanami
22 lutego 2019Co najmniej sześciu berlińskich policjantów współpracuje z arabskimi klanami – twierdzi rzecznik „Stowarzyszenia Krytycznych Policjantów i Policjantek” Thomas Wueppesahl. Stwierdził on w rozmowie z rozgłośnią RBB, że kilku policjantów przekazuje poufne informacje klanom.
– Według naszych informacji możemy przyjąć, że co najmniej sześciu, o ile nie dziesięciu kolegów utrzymuje kanały komunikacji ze środowiskiem arabskich klanów. Dla tych policjantów rodzinne relacje w klanach są ważniejsze niż państwo prawa – powiedział, zastrzegając, że policjanci, których dotyczą te podejrzenia, nie zawsze mają natychmiastowy dostęp do najważniejszych informacji.
– Nie każda rewizja, obława czy zatrzymanie osób spala na panewce – powiedział. Wueppesahl, który sam przez 30 lat był funkcjonariuszem policji. Krytykuje obecnie policję w Berlinie, twierdząc, że potrzebna jest jej „generalna odnowa”. Twierdzi, że wymagania stawiane rekrutom zostały dramatycznie obniżone.
– Wielu szkolonych obecnie policjantów przed 20 lub 30 laty w ogóle nie byłoby przyjętych do pracy w policji.
Szkoła policyjna w Berlinie w przeszłości już wielokrotnie była krytykowana ze względu na wypadające tam często zajęcia i deficyty w dyscyplinie szkolonych osób.
Senator ds. wewnętrznych Berlina Andreas Geisel zapowiedział dogłębną restrukturyzację policji i częstsze patrole w dzielnicach będących punktami zapalnymi konfliktów na tle przestępczym.
afp/ma