Polska Mistrzynią Europy w chwytaniu za serca
19 czerwca 2012„Polska przyjmuje porażkę swojej reprezentacji ze spokojem. Również media są jednomyślne i określają drużynę jako ‘dobrze rokującą’, natomiast na prezesie PZPN Grzegorzu Lacie nie pozostawiają suchej nitki” – pisze niemiecki dziennik Frankfurter Rundschau w swoim wydaniu online – „wielki ostracyzm jednak nie nastąpił. Polskie media zadziwiająco spokojnie zareagowały na wyeliminowanie narodowej jedenastki z turnieju ME. – Mimo wszystko mamy bardzo obiecującą drużynę – cytuje FR komentarz dziennika Rzeczpospolita do ostatniego miejsca Polaków w grupie. „Ta ocena jest o tyle zaskakująca, że dziennik na ogół nie przepuszcza okazji wypowiedzenia się w ostrym tonie na temat nadużyć – czy to w polityce, biznesie czy w sporcie”, zauważa FR: „Tymczasem od pewnego czasu gazeta poczuwa się do patriotycznego obowiązku przedstawiania Euro 2012 jako pasma sukcesów. Rzeczpospolita opublikowała wyniki badań opinii publicznej, z których wynika, że Polska już zdobyła swego rodzaju tytuł ‘Mistrza Europy Serc’: 81 procent zagranicznych gości na ME chce w przyszłości wrócić do Polski. Na ostateczny bilans ekonomiczny trzeba poczekać, jednak opierając się na euforycznych relacjach europejskich mediów ta część turnieju udała się lepiej niż sportowa, przytacza FR za Rzeczpospolitą. „Suchej nitki natomiast nie pozostawia dziennik na prezesie PZPN Grzegorzu Lacie”, pisze gazeta – „prezes który, zapowiedział, że poda się do dymisji, jeżeli nie wejdziemy do ćwierćfinału, teraz jakby zapomniał o złożonej obietnicy. Jednak skala frustracji fanów wymusi głębokie zmiany, przewiduje dziennik. PZPN od lat uchodzi za główną przeszkodę w pozytywnym rozwoju polskiej piłki nożnej”.
Klękanie, modlenie się i święte tatuaże – Eurofestiwal obrzędów religijnych
„Niektórzy robią znak krzyża zanim wejdą na murawę, inni modlą się po cichu w szatni. Mistrzostwa Europy jawią się jako rywalizacja o boskie względy – pisze we wtorkowym wydaniu Frankfurter Allgemeine Zeitung – w meczu otwarcia (Polska-Grecja, red.), podczas gdy Giorgios Karagonius ustawiał piłkę do wykonania rzutu karnego polski bramkarz Przemysław Tytoń przykląkł na moment do ekspresowej modlitwy. Miroslaw Klose stawia na sprawdzone rytuały: także on chętnie robi znak krzyża (…), ale jest wierny również innej zasadzie: zawsze najpierw zakłada prawego buta i prawą nogą przekracza linię boiska. Jego kolega z drużyny, Jerome Boateng, stawia bardziej na elementy wizualne: na jednym przedramieniu wytatuował sobie Matkę Boską, na drugim – krzyż. Zwolennikiem tego typu motywów jest także Zlatan Ibrahimowicz (wychowanek szwedzkiego klubu Malmö FF, red.), który swoje ciało udekorował napisem ”Only Good Can Judge Me” (tłum: tylko Bóg może mnie sądzić)”.
Kto przejmie schedę po Smudzie?
„Minister Sportu RP Joanna Mucha zażądała od szefa PZPN Grzegorza Laty dymisji po zakończeniu Euro. Największym problemem jest to, że związek jest źle zarządzany. W roli następcy Franciszka Smudy wymieniany jest obecnie 47- letni, dawny zawodnik Bundesligi Piotr Nowak. Nowak grał m.in. w Dynamo Drezno, Kaiserslautern oraz 1860 Monachium. Ostatnio trenował północnoamerykański klub Philadelphia Union” – pisze dziennik Süddeutsche Zeitung.
Agnieszka Rycicka
Red. odp: Małgorzata Matzke