Polsko-niemiecka KARUZELA COOLTURY
21 lipca 2009Na codzień nadmorskie promenady w Świnoujściu , Ahlbecku, Bansinie czy Hernigsdorfie rozbrzmiewają dwujęzycznym gwarem. Polacy i Niemcy bez żadnych przeszkód przemieszczają się przez granicę. Nic więc dziwnego, że każda z miejscowości chce przyciągnąć jak najwięcej turystów właśnie do siebie. Stąd różnorodna oferta, praktycznie dla każdego. I nie chodzi tu o konkurencję, lecz wspólne przedsięwzięcia. Takim była tegoroczna Karuzela Cooltury. W Świnoujściu i Ahlbecku można spotkać Polaków i Niemców z pierwszych stron gazet.
Kultura łączy
Z udziałem Jolanty Kwaśniewskiej, Katarzyny Grocholi, Danuty Huebner, Henryki Krzywonos, Małgorzaty Chmielewskiej, Krzysztofa Zanussiego w Ahlbecku minister spraw socjalnych Meklemburgii Przedpomorza Bianka Schwesig zainaugurowała imprezę:
„Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do naszej współpracy, która ma wiele form. A ten festiwal kultury zbliża nas ku przyjaźni. Muzyka i kultura zawsze łączą ludzi znacznie lepiej niż wspaniałe przemówienia. Dlatego cieszę się, że możemy to robić razem. Ten festiwal może być kamieniem węgielnym i byłoby mądrze, szczególnie dla branży turystycznej, aby w czasie sezonu letniego w ten sposób ją wspierać.”
Organizatorami Karuzeli Cooltury były miasta Świnoujście i Hernigsdorf oraz Urząd Marszałkowski województwa Zachodniopomorskiego i Fundacja Centrum Twórczości Narodowej. Natomiast głównym moderatorem całego spotkania był wybitny polski reżyser – Krzystof Zanussi.
- „Zaangażowałem się w sprawy, które nie dotyczą mnie bezpośrednio, bo akurat film jest tutaj reprezentowany bardzo marginalnie. Chodzi o to, by stworzyć imprezę, która jest wielostronna, której się nie zdefiniuje, bo to nie jest ani festiwal, ani przegląd, ani spotkanie, ani seminarium" - mówi.
Tę wszechstronność widać było w programie. Zainteresowaniem publiczności cieszył się zarówno wykład Leszka Balcerowicza, jak spotkanie z księdzem-seksuologiem Ksawerym Knotzem czy występ Krystyny Jandy. - "Tu w Świnoujściu możemy się spotkać z kobietami sukcesu, którymi nazwaliśmy i zwycięską tramwajarkę „Solidarności”- Henrykę Krzywonos, która dziś prowadzi świetny dom dziecka i siostrę zakonną Małgorzatę Chmielewską, która pomaga księżom wyjść z alkoholizmu i Jolantę Kwaśniewską, którą ludzie chcą na prezydenta" - dodaje Krzysztof Zanussi.
Czy mamy szansę na twórczość?
Na promenadzie w Świnoujściu można było spotkać znanego psychoterapeutę, buddystę i krytyka społeczeństwa konsumpcyjnego Wojciecha Eichelbergera, który jest przekonany, że rozbudzenie w ludziach kreatywności jest drogą do większego spełnienia w życiu:
-„ Mamy taką szansę, ale trzeba się naprawdę wysilić i zrobić na to miejsce w życiu. Żeby móc się spełnić twórczo trzeba się zatrzymać i pozwolić, żeby nas dusza dogoniła, bo twórcza wena jest atrybutem duszy" - twierdzi Eichelberger.
Tłumy łowców autografów i ludzi, którzy po raz pierwszy w życiu mogli porozmawiać z osobami znanymi im tylko z ekranu telewizora są gwarancją, że Karuzela Cooltury zagości na polsko-niemieckim pograniczu również za rok. Burmistrz Hernigsdorfu Klaus Kottwittenborg zapewnia, że następnym razem udział przedstawicieli Niemiec będzie bardziej widoczny. Nie tylko na finałowym koncercie "Prinzen" i Stefanie Heinzmann.
Zbigniew Plesner
Red.: Małgorzata Matzke, Bartosz Dudek