Folker Heinecke, porwany jako dziecko przez Niemców: Mając 77 lat, czuję się wykorzeniony. Nie wiem, kim jestem, kim byli moi rodzice. Folker uważa za skandal, że dzieci porywane przez niemieckich nazistów po dziś dzień nie doczekały się w Niemczech ani odszkodowań, ani oficjalnego uznania ich za ofiary.