Poseł SPD: Może „fundusz przyszłości” zamiast reparacji?
16 czerwca 2020Temat niemieckich reparacji za poniesione przez Polskę straty wojenne powrócił w tym tygodniu na łamy mediów w RFN. Tym razem jednak nie został wywołany wypowiedziami czy publikacjami polskimi, a pojawił się za sprawą polityka Zielonych, przewodniczącego Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej Manuela Sarrazina. Przedstawił on propozycje, które miałyby być odpowiedzią na polskie żądania reparacji. Przewidują m.in. fundusz odszkodowawczy dla pominiętych dotąd polskich ofiar wojny i niemieckiej okupacji oraz dla ich dzieci, finansowanie kosztów opieki medycznej dla żyjących jeszcze ofiar, symboliczne odszkodowania dla miejscowości, gdzie popełnione zostały niemieckie zbrodnie wojenne czy wspieranie projektów kultury w Polsce.
„Brak podstaw prawnych dla reparacji”
Propozycja Sarrazina ma wsparcie jego ugrupowania. „Nie chodzi o prawne spory, ale o wsparcie. Uważam, że to słuszne” – oświadczył szef Zielonych Robert Habeck, cytowany przez internetowy portal tygodnika „Der Spiegel”.
Z kolei poseł współrządzącej Niemcami SPD Dietmar Nietan przypomina stanowisko niemieckiego rządu: „Kwestia reparacji jest prawnie zamknięta”.
„Nie możemy uznać żądań reparacji, które nie mają podstawy prawnej” – podkreślił Nietan, proszony przez Deutsche Welle o skomentowanie propozycji Sarrazina.
Nietan jednocześnie dodaje, że Niemcy nie mogą unikać odpowiedzialności za zbrodnie popełnione w Polsce. „Dlatego mogę sobie wyobrazić finansowany przez Niemcy fundusz przyszłości, który będzie służył właśnie temu celowi: Niemcy jasno uznają swoje winy i z poczucia historycznej odpowiedzialności wspiera projekty, które przypominają o polskich ofiarach niemieckiej okupacji” – proponuje polityk, który jest także przewodniczącym Towarzystwa Polsko-Niemieckiego.
„Taki fundusz mógłby wspierać pojednanie między młodymi Polakami a młodymi Niemcami i długotrwale wzmocnić współprace europejską. Jednak utworzenie takiego funduszu usiałoby nastąpić w drodze partnerskiego dialogu i nie mogą temu towarzyszyć żądania reparacji” – ocenia.
Zdaniem Nietana zarówno frakcja SPD jak i wywodzący się z tego ugrupowania szef niemieckiej dyplomacji Haiko Maas w przeszłości podkreślali w przeszłości, że „w każdym czasie byliby gotowi na taki dialog”.
Lewica: Nie można żądać przebaczenia gratis
Postawę niemieckiego rządu w dyskusji na temat polskich żądań reparacji krytykuje niemiecka Lewica. W rozmowie ze „Spieglem” polityk tej partii i wiceprzewodnicząca Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej Żaklin Nastić zarzuciła rządowi w Berlinie „stosowanie blokady”. Jej zdaniem wypłaty odszkodowań są „kwestią sąsiedztwa równych sobie” partnerów. Ponadto nie można brać udziału w upamiętnieniu niemieckiego nazistowskiego terroru i faszyzmu, a potem „żądać od ofiar przebaczenia gratis”.
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!
Jak dodała urodzona w Polsce polityk, napaść na Polskę, zniewolenie i mordy miały ogromne konsekwencje dla polskiego społeczeństwa. „Potrzebujemy wspólnej dobrosąsiedzkiej kultury pamięci, w poszanowaniu wobec Polski” – oceniła. Komentując propozycję Sarrazina, Nastic ocenia, że warto docenić inicjatywę, która pomaga w rozładowaniu napięć między Polską a niemieckim rządem. Ale jej zdaniem każda taka inicjatywa musi być wypracowana razem z Polska. „W przeciwnym razie znów oznaczałaby niemiecką arogancję” – oceniła wiceprzewodnicząca Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej, cytowana przez „Spiegla”.