Powódź na styku granic Polski, Czech i Niemiec
8 sierpnia 2010W skutek obfitych opadów deszczu, ale przede wszystkim przerwania Tamy na Witce (Polska) dramatycznie podniósł się od wczoraj poziom wody na Nysie Łużyckiej i Łabie
Poziom wody na Nysie w okolicach Goerlitz podniósł się z 1,70 do do 7,07 metrów (4 m w ciągu 3 godz.) i jest najwyższy od 1912 roku. W nidzielę(8.08.2010) o godz 13:00 poziom wody na wysokości Goerlitz-Zgorzelec zaczął opadać i obecnie wynosi 6,85 m. W Goerlitz i okolicach ogłoszono alarm powodziowy. Pierwotnie oczekiwano, że poziom Nysy w okolicach Goerlitz-Zgorzelca podniesie się do 8 metrów.
Trwa ewakuacja mieszkańców Goerlitz z terenów zagrożonych powodzią, gdzie powoli podnosi się poziom Nysy. Przejście graniczne na moście Goerlitz-Zgorzelec jest nieprzejezdne. Zamknięty jest dla przechodniów historyczny most w Goerlitz. Płynące w rzece pnie drzew stanowią poważne zagrożenie dla okolicznych mostów.
Woda wdarła się do dużej części Żytawy, ale już opada - 9 cm na godzinę. W Ostritz masy wody porwały cały budynek. Rano przechodnie dostrzegli przez przypadek mężczyznę, który trzymał się przęsła mostu ratując się przed utonięciem. Uratowano go wciągając go na linie rzuconej z helikoptera. Mężczyzna z powodu wyziębienia organizmu trafił do szpitala.
Wczoraj przy próbie ratowania mienia (pralek) z piwnicy utopiło się trzech niemieckich seniorów. Na północ od Goerlitz ewakuowano trzy domy spokojnej starości.
Stab kryzysowy spodziewa się nadejścia drugiej fali kulminacyjnej z Polski.
Przed południem podniósł się dramatycznie poziom wody na Łabie w okolicach Drezna - do 3,40 m. W samym Dreźnie ogłoszono alarm ewakuacyjny, ale po godz. 13:00 poinformowano, że sytuacja się polepsza.
Zamknięto przejścia graniczne z Niemiec do Czech, gdzie sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Trwa ewakuacja ludności, nie kursują pociągi.
Spada poziom wody w okolicach Chociebuża. Bardzo zła jest sytuacja powodziowa po polskiej stronie, szczególnie w Bogatyni. Telewizyjne programy infromacyjne w Niemczech donoszą na bieżąco o katastrofalnej sytuacji, w jakiej znajdują się mieszkańcy miasta, którzy ewakuowali się na najwyższe piętra domów.
Saksoński premier Stanislaw Tillich zapowiedział w wywiadzie dla programu infromacyjnego n-tv szybką pomoc dla powodzian. Premier Saksonii określił sytuację w okolicach Goerlitz jako "ciągle jeszcze bardzo dramatyczną". Jest ona szczególnie dramatyczna we wschodniej Saksonii.
Poprawie sytuacji nie służą gwałtowne opady deszczu. Meteorolodzy nie zapowiadają poprawy pogody. Fala powodziowa dochodzi do Brandenburgii.
dpa/n-tv/ Barbara Coellen
red. dop.: Marcin Antosiewicz