Powódź wszechczasów
Fala kulminacyjna przesuwa się powoli i pozostawia po sobie ogromne spustoszenia. W Magdeburgu ewakuowano w niedzielę (9.06) 23 tys. osób. To powódź wszechczasów.
Powódź wszechczasów w Magdeburgu
Sytuacja w Magdeburgu, stolicy Saksonii-Anhalt, jest dramatyczna. Nigdy w historii miasta nie odnotowano tak wysokiego poziomu Łaby. Z wielką wodą walczy tu 70 tys. strażaków, 11 tys. żołnierzy i wielu przyjezdnych wolontariuszy.
Kolejne zagrożenie
W niedzielę wałom przeciwpowodziowym w Saksonii-Anhalt zagrażał nie tylko żywioł wody, ale i zamach terrorystyczny. O takim zamiarze powiadomiono listownie. Władze kraju związkowego poinformowały agencję dpa, że strzegą wałów z ziemi i powietrza. Mieszkańcy położonych nad Łabą i Saalą wiosek zostali ewakuowani ze względu na krytyczny stan poziomu wody.
Walka do upadłego
W Magdeburgu w sobotnią noc (8/9.06.13) mało kto spał. Mieszkańcy starali się uratować co tylko można przed falą kulminacyjną. Napełniano worki z piaskiem i ustawiano je przy wałach przeciwpowodziowych i budynkach. Przez całą niedzielę poziom wody w Łabie zatrważająco rósł.
Drogi zamieniły sią w rwące rzeki
W Halle (Saksonia-Anhalt) tysiące ludzi próbuje ujarzmić rzekę Soławę. Jeden z pomocników ewakuuje dziecko. Normalny poziom wody w rzece wynosi tam 2 m. W ostatnich dniach osiągnął 8 m.
Politycy obiecują pomoc
Powodzian odwiedzali w ostatnich dniach liczni politycy. W niedzielę (9.06) do Miśni, znanej z produkcji porcelany, przyjechał prezydent RFN Joachim Gauck i dodawał powodzianom otuchy. Angela Merkel przyrzekła powodzianom natychmiastową pomoc w wysokości 100 mln euro.
Miśnia jak Wenecja
Miśnia przypomina w tych dniach na pierwszy rzut oka Wenecję. Woda w Łabie zaczęła tu jednak powoli opadać. Jednak jeszcze za wcześnie na usuwanie szkód i oszacowanie strat.
Wielkie sprzątanie w Bawarii
Na południu Niemiec powodzianie i ich pomocnicy rozpoczęli usuwanie szkód popowodziowych. W bawarskim Deggendorfie, szczególnie doświadczonym w tym roku przez powódź, pomagają też stacjonujący tam w regionie amerykańscy żołnierze. To, co znajduje się w piwnicach domów, nadaje się tylko do wyrzucenia.
Usuwanie błota i szlamu
W Pasawie (Passau), gdzie do Dunaju uchodzą rzeki Inn i Iiz, Bundeswehra pomaga wypompować wodę i oczyszczać teren z naniesionych szlamu i błota. rzecznik miasta mówił o "okropnym smrodzie".
Armatki wodne na muł!
Kiedy woda opadła, policja w Pasawie (Passau) przystąpiła do akcji. Zaczęła oczyszczać z błota i szlamu tutejszą promenadę. W szkołach w Pasawie piętrzą się przesyłki dla powodzian: odzież, buty, szczoteczki do zębów, ciastka i herbatniki. Mieszkańcy Pasawy są wzruszeni tymi darami, świadczącymi o tym, że inni wspierają ich materialnie i duchowo.
Kolejne nawałnice?
Mimo opadu poziomu wody w rzekach na południu kraju, stan pogotowia przeciwpowodziowego trwa. Metereolodzy przepowiadają dla Bawarii kolejne opady deszczu.