Praca w Niemczech. Bezpłatne porady dla Polaków
15 listopada 2022Anna pracowała w firmie sprzątającej dom spokojnej starości. Nie zrobiła nic, co upoważniałoby pracodawcę do wypowiedzenia jej umowy w trybie natychmiastowym. A jednak chciano ją zwolnić z dnia na dzień. Może dlatego, że od kilku tygodni chorowała. Na dodatek firma zagroziła, że nie wypłaci jej pełnego wynagrodzenia. Polka zwróciła się o pomoc po poradni „Uczciwa Mobliność” we Frankfurcie nad Menem, która doradza pracownikom z Europy Środkowej i Wschodniej. – Po naszej interwencji i kontakcie z pracodawcą firma wycofała wypowiedzenie, zmieniając je na zwykłe z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Jednocześnie pracodawca zobowiązał się do wypłacenia brakującego wynagrodzenia – mówi Maria Anioł z frankfurckiej poradni.
Brak wynagrodzenia za pracę i niezgodne z prawem wypowiedzenia to główne problemy, z którymi zgłaszają się Polacy do placówek „Uczciwa Mobilność”. – Powody mogą być różne: pracodawcy nie wypłacają chorobowego albo nie akceptują zwolnień lekarskich wystawionych w Polsce, co jest niezgodne z prawem – mówi Maria Anioł. – Bardzo często się zdarza, że osobom, które złożyły wypowiedzenie, zakończyły pracę i wyjechały do Polski, nie wpłynęło na konto ostatnie wynagrodzenie, bo pracodawca liczy na to, że ktoś nie będzie się już upominał o swoje – dodaje.
Polacy w czołówce
Sieć „Uczciwa Mobilność” to już trzynaście poradni. – Zapotrzebowanie z roku na rok rośnie. O ile na początku naszej działalności, w 2012 roku, zgłosiły się do nas 2202 osoby, o tyle w 2021 roku już 9357 – mówi rzecznik sieci Fabian Wagner. W ciągu jedenastu lat istnienia poradni jej pracownicy mogli pomóc około 75 tysiącom osobom. Najwięcej zgłoszeń (po 33 proc.) pochodziło w 2021 roku od Rumunów i Polaków. W dalszej kolejności byli Bułgarzy (ok. 13 proc.), Chorwaci (7 proc.) i Węgrzy (5 proc.).
– Przybywa nie tylko osób szukających porad, ale i branż, w których wschodni Europejczycy znajdują zatrudnienie. Najczęściej zgłaszają się pracownicy branży transportowej, magazynowej i logistycznej, przemysłu mięsnego, budowlanego i sektora sprzątającego – wylicza Wagner.
Dlatego niektóre z placówek „Uczciwej Mobilności” oferują dodatkowo porady związane z określoną branżą. I tak na przykład zespół doradczy w Stuttgarcie specjalizuje się w transporcie i logistyce, w Oldenburgu, Kilonii i Rheda-Wiedenbrueck – w przemyśle mięsnym, w Dortmundzie – w usługach związanych z przemysłem. Z kolei we Frankfurcie można zasięgnąć porad dotyczących branży budowlanej i sprzątającej, a w Monachium dotyczących delegowania i zatrudnienia przez tymczasowe agencje pracy.
Bezpłatnie i w języku polskim
Do placówek „Uczciwej Mobilności”, finansowanych w znacznej mierze przez niemieckie ministerstwo pracy, może się zgłosić każdy. Porady są bezpłatne i można je uzyskać w wielu językach, także w języku polskim, bułgarskim, rumuńskim czy węgierskim. Wystarczy telefon na odpowiednią infolinię.
Do Marii Anioł zgłaszają się najczęściej Polacy zatrudnieni przez agencje pracy tymczasowej. – Nie dość, że mają niskie wynagrodzenia, to często wypowiadane są im umowy niezgodnie z prawem albo naliczane umowne kary – mówi pani Maria. Po poradę zgłaszają się także kierowcy ciężarówek w transporcie międzynarodowym i kurierzy podwykonawców Amazona. – Wielu pracodawców twierdzi, że kierowcom pracującym w systemie trzy na jeden (trzy tygodnie jeżdżenia po Europie i tydzień wolnego) nie przysługuje urlop. Do tego dochodzą problemy z wypłacanymi dietami i noclegami w weekend – tłumaczy Maria Anioł. Ale z poradnią kontaktują się także osoby z akademickim wykształceniem, bo i tutaj bywa problem z wynagrodzeniem.
Jak dochodzić swoich praw?
Każdy, kto zgłasza się do „Uczciwej Mobilności”, może liczyć na kompleksowe wyjaśnienia. – Sprawdzamy, jakie pracownik ma roszczenia i informujemy go o możliwościach dochodzenia swoich praw – mówi Fabian Wagner.
Doradcy i doradczynie pomagają też sformułować odpowiednie pisma i mogą wystawić zaświadczenie, że dana osoba uzyskała poradę w sieci „Uczciwa Mobilność”. – Na wielu pracodawcach robi to wrażenie i otwiera pracownikom drogę do ubiegania się np. o brakujące wynagrodzenie – mówi Maria Anioł. Jeśli nie ma porozumienia z pracodawcą, poradnia udziela informacji, jak dochodzić swoich praw przed sądem pracy. – Tłumaczymy, że nie jest to skomplikowana procedura, a progi dla pracowników wnoszących pozew – niskie. Wskazujemy też, jak znaleźć adwokata – wyjaśnia pani Maria.
Zanim wyjedziesz do pracy
W wielu przypadkach wszystko kończy się happy endem, ale bywa też, że w danej sprawie nawet poradnia ma związane ręce. – Dzieje się tak wtedy, gdy pracownicy za długo zwlekają z dochodzeniem swoich praw. Każda umowa zawiera bowiem okres przedawnienia roszczeń i niejednokrotnie są to zaledwie trzy miesiące – uprzedza Maria Anioł. Im więcej czasu minie, tym mniejsza szansa na odzyskanie pełnych stawek.
Uprzedza Polki i Polaków, aby przed wyjazdem do pracy w Niemczech zapoznali się z warunkami pracy w danej branży. Czy obowiązuje w niej układ zbiorowy? Ile powinno wynosić wynagrodzenie? Jakie są podstawy prawne danego stosunku pracy? – I w tych sprawach można się do nas zgłosić. Chętnie też sprawdzimy daną umowę pod kątem prawnym – mówi.
Zawsze przestrzega też obcokrajowców, by nie podpisywali dokumentów, których nie rozumieją. – Czasem pracodawcy próbują wywrzeć presję, żeby podpisać coś natychmiast albo in blanco, ale każdy pracownik ma prawo do zapoznania się z dokumentem i podpisania go dzień lub dwa później – podkreśla Maria Anioł.
Z poradniami „Uczciwa Mobilność” można się skontaktować telefonicznie, e-mailem lub za pośrednictwem mediów społecznościowych. Infolinia w języku polskim jest czynna codziennie od godz. 9:00 do 12:00 i od 13:00 do 17:00 pod darmowym numerem telefonu: 0800 0005780.