1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: von der Leyen „flirtuje” z włoską premier Meloni

18 maja 2024

Prawicowa premier Włoch Georgia Meloni może stać się po wyborach do Parlamentu Europejskim kluczowym graczem w UE. Dlatego szefowa KE Ursula von der Leyen zabiega pomimo różnic politycznych o jej poparcie.

https://p.dw.com/p/4g1sc
Ursula von der Leyen i Giorgia Meloni
Ursula von der Leyen i Giorgia MeloniZdjęcie: Yara Nardi/REUTERS

„Giorgia Melon chce przesunąć politykę UE na prawo, a równocześnie utrzymuje bliskie relacje z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Jaki ma w tym cel?” – zastanawia się Frank Hornig w tygodniku „Der Spiegel”.

Kluczowa rola Meloni

Jego zdaniem Meloni po wyborach do PE może stać się „kluczową figurą” przy nowym podziale władzy w bardziej prawicowej UE. „Czy prawicowa populistka pogodziła się z Europą, czy też powróci do dawnego nacjonalizmu?” – pytają europejscy przywódcy.

„Der Spiegel” zwraca uwagę, że żaden zagraniczny polityk nie wspiera Meloni tak jak von der Leyen.  Obie polityczki nazywane są „osią żelaznych blondynek”. Hornig podkreśla, że Georgia Meloni poparła bez zastrzeżeń pomoc dla Ukrainy, a von der Leyen podziela twardą linię włoskiej premier w polityce migracyjnej. Obie panie negocjowały wspólnie umowy migracyjne z władcami Tunezji i Egiptu.

Redakcja przypomina, że zarówno prezydent Francji Emmanuel Macron, jak i kanclerz Olaf Scholz długo trzymali Meloni na dystans, natomiast von der Leyen od początku otwiera przed nią drzwi na europejskie salony.

Głosy na wagę złota

W zamian za to, Meloni może dać von der Leyen decydujące głosy przy reelekcji na stanowisko przewodniczącej KE – tłumaczy dziennikarz „Spiegla”. Jego zdaniem Meloni już przygotowuje grunt, zawieszając krytykę Unii. „A przecież jeszcze niedawno Melon uważała węgierskiego autokratę Viktora Orbana za swojego idola” – przypomina autor.   

Taktyka von der Leyen nie jest pozbawiona zagrożeń. Partie centrum i lewica mogą się od niej odwrócić i przekreślić reelekcję. Gdy niedawno szefowa KE powiedział w debacie telewizyjnej, że może sobie wyobrazić współpracę z obozem reprezentowanym przez Meloni, zaatakowali ją potencjalni sojusznicy, w tym partia Zieloni.

„Der Spiegel” przypomina, że Meloni przewodzi Europejskim Konserwatystom i Reformatorom (EKR), do których należy też polski PiS.

Von der Leyen musi słono zapłacić

Dziennik „Die Welt” pisze wręcz o „flircie” między von der Leyen i Meloni. Ta pierwsza „musi coś wymyślić, żeby zostać ponownie wybraną, gdyż siły są wyrównane”. To właśnie jest powodem „ofensywnych zabiegów” o poparcie frakcji prawicowych populistów.

Redakcja przypomina, że w 2019 r.  von der Leyen wygrała „o włos” dzięki głosom Fideszu i PiS, które obecnie z pewnością jej nie poprą. Stąd konieczność poszukiwania nowych sojuszników. „Bracia Włosi” Meloni będą mogli zapewne dostarczyć 25 – 30 głosów, co może okazać się decydujące. Von der Leyen będzie musiała słono zapłacić „Drogiej Giorgii” za poparcie – twardą polityką azylową, udogodnieniami dla przedsiębiorców i większym zrozumieniem dla wydawania pieniędzy z KPO – jak by nie było 194,4 mld euro.

Von der Leyen nie ma problemów ze współpracą z cieszącą się poważaniem Meloni, wyklucza natomiast kooperację z hiszpańską partią VOX i z PiS.  

„Sueddeutsche Zeitung" wyjaśnia, że szefową KE i jej program wspierają obecnie trzy bloki polityczne – Europejska Partia Ludowa, socjaldemokraci i liberałowie. Ze względu na przewidywany zwrot na prawo, ten sojusz nie wystarczy prawdopodobnie do reelekcji von der Leyen. Stąd rola "Braci Włochów" jako języczka u wagi.

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!