Prasa: Zarysowuje się nowy konflikt z Polską o migrację
10 grudnia 2021Niemieckie gazety relacjonują w piątek (12.10.2021) spotkanie ministrów spraw wewnętrznych UE w Brukseli, gdzie głównym tematem obrad była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Zwracają uwagę na wypowiedź nowej szefowej niemieckiego MSW Nancy Faeser, która z jednej strony podkreśliła, że postępowanie Aleksandra Łukaszenki jest „skandaliczne i uwłaczające ludzkiej godności”, a z drugiej opowiedziała się za dopuszczeniem Fronteksu i organizacji humanitarnych do strefy przy granicy. Wskazała, że ważne jest przestrzeganie tam „standardów prawa”.
„To nie jest nowe stanowisko. Także poprzedni niemiecki rząd tak uważał. Ale wskazywało to na konflikty, które nadal są w UE i którymi w czwartek zajmowali się ministrowie spraw wewnętrznych” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
„Dokładnie jest to konflikt z Polską, która systematycznie trzyma organizacje pomocowe z dala od granicy i odrzuca zaangażowanie agencji UE ds. ochrony granic; całkiem inaczej niż Litwa, gdzie funkcjonariusze Fronteksu od miesięcy pełnią misję i starający się o azyl nie są zbiorowo wydalani za zieloną granicę” – dodaje.
„Wyraźna krytyka”
„FAZ” odnotowuje też, że Litwa popiera propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą ułatwień w procedurze azylowej dla krajów dotkniętych kryzysem migracyjnym, podczas gdy Polska ją odrzuca. Unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson zasygnalizowała wszczęcie wobec Warszawy kolejnego postępowania o naruszenie traktatów UE.
Także „Sueddeutsche Zeitung” (SZ) ocenia, że wypowiedź niemieckiej minister spraw wewnętrznych o konieczności przestrzegania „standardów prawa” na granicy polsko-białoruskiej to „jak na brukselskie warunki wyraźna krytyka polskiego rządu”.
„Za pomocą wszelkich środków dyplomatycznych, w tym groźby sankcji, UE udało się zatrzymać podróże migrantów na Białoruś. Jest jednak kilka rządów, które okazują Polsce wdzięczność za to, że zamyka granicę i wypycha ludzi” – pisze „SZ”, dodając, że pogodzono się z tym, iż takie działania nie są zgodne z unijnym prawem. „Także poprzedni niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer chwalił postępowanie polskiego rządu" – zauważa gazeta.
Cele nowej koalicji
„Wraz z objęciem władzy przez rząd Scholza odradza się dyskusja na temat niemieckiej polityki uchodźczej. Od kryzysu w 2015 roku wielu uważa, że ta polityka jest przyczyną wszystkich problemów UE związanych z uchodźctwem, bo poprzez jej przyjazne nastawienie do ludzi przyciąga migrantów” – dodaje „Sueddeutsche Zeitung”. Jak podkreśla, umowa koalicyjna zobowiązuje nową minister spraw wewnętrznych m.in. do działań na rzecz „sprawiedliwego podziału odpowiedzialności i kompetencji” w sprawie przyjmowania migrantów oraz poprawy standardów dla osób szukających ochrony w UE. Umowa ta podkreśla też, że należy położyć kres nielegalnemu wypychaniu migrantów i „cierpieniu na granicach UE”.
„To wszystko stoi w skrajnej sprzeczności z rzeczywistością” – ocenia „Sueddeutsche Zeitung”. Wskazuje w tym kontekście na pochwały prezydenta Francji Emmanuela Macrona pod adresem Chorwacji, na której granicach dochodzi – według doniesień mediów – do skandalicznych push-baków. Tymczasem Macron, zaraz po tym, jak pochwalił sprzedaż francuskich myśliwców Chorwacji, podkreślił, że Chorwacja pokazała, iż potrafi chronić granice UE i zasługuje na członkostwo w strefie Schengen. „To jego realpolitik" – pisze „SZ”, oceniając, że mało prawdopodobne jest, by Paryż podzielał cele polityki migracyjnej nowej niemieckiej koalicji.