Prawda o muzułmanach w Niemczech
23 czerwca 2009Jak dotąd - ze względu na brak dokładniejszych danych statystycznych - wychodzono z założenia, że muzułmanów jest od 3 do 3,5 mln.
Integracja wyznawców islamu w niemieckim społeczeństwie jest bardziej zaawansowana niż się powszechnie sądzi. Wyraźne deficyty na tym polu występują w grupie tureckich imigrantów, ze względu na powszechny wśród nich niski poziom wykształcenia. 45 % muzułmańskich imigrantów posiada niemiecki paszport, 55 % pozostało przy obywatelstwie kraju swego pochodzenia.
Analizę "Islam w Niemczech" opracował Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźctwa w Norymberdze na zlecenie Niemieckiej Konfernecji Islamskiej. Konferencja ta zbierze się już po raz 4. w najbliższy czwartek ( 25.06.09) w Berlinie na zaproszenie ministra spraw wewnętrznych Niemiec, Wolfganga Schaeublego.
O integracji decyduje wykształcenie
Analiza ta jest pierwszym reprezentatywnym opracowaniem, które rozpatruje życie muzułmanów w Niemczech w jego wszystkich aspektach. Na tematy związane z religią i integracją ankietowano 6004 osoby w wieku od 16-49 lat pochodzące z krajów, gdzie wiodącą religią jest islam. Natomiast informacji o życiu codziennym i strukturach gospodarstw domowych udzieliło 17 tysięcy osób. Prawie wszyscy muzułmanie żyją na terenie dawnej Republiki Federalnej łącznie ze wschodnią częścią Berlina.
Jak wynika z analizy społeczna integracja wyznawców islamu jest w Niemczech lepsza niż do tej pory sądzono. Ponad połowa z nich jest członkami jakiegoś niemieckiego zrzeszenia lub towarzystwa. Deficyty występuja natomiast na polu integracji językowej. Generalnie muzułmanie są gorzej zintegrowani z niemieckim społeczeństwem niż wyznawcy innych religii pochodzący z tych samych krajów. Z tego względu autorzy analizy zalecają, aby konsekwentnie forsować zabiegi oświatowe wobec dzieci z rodzin islamskich w okresie przedszkolnym, szkolnym i w zakresie aktywności pozaszkolnych.
Poprawa z pokolenia na pokolenie
Drugie pokolenie rodzin muzułmańskich, które urodziło się już w Niemczech jest lepiej zintegrowane niż pokolenie rodziców, którzy werbowani byli przeważnie z warstw niewykształconych. Największe deficyty przejawia w tym względzie społeczność turecka. W porównaniu z innymi grupami wypada ona szczególnie słabo pod względem poziomu wiedzy szkolnej - czynnik ten zaniża brak jakiegokolwiek wykształcenia u pierwszej generacji tureckich kobiet przyjeżdżających do Niemiec. 2/3 kobiet z 2,5-milionowej populacji muzułmanek w Niemczech ma tureckie korzenie.
Analiza udowadnia także, że z wyznaniowej struktury kraju pochodzenia nie wynika jeszcze automatycznie, jakiej religii wyznawcą jest imigrant mieszkający w Niemczech. Znaczna część migrantów z krajów islamskich nie jest muzułmanami - i tak na przykład 40 % przybyszy z Iranu podaje, że nie należy do żadnej wspólnoty wyznaniowej. Dla niemieckich władz oznacza to, że zabiegi integracyjne nie powinny być wycelowane w grupy wyznaniowe.
Wiara i zwyczaje
Większość muzułmanów jest wierząca i praktykująca. 1/3 podaje, że ich wiara jest bardzo silna, połowa twierdzi, że są "tylko wierzący". 13,6 % przyznaje, że jest "niewierząca", czy "słabo wierząca". Jedynie 20 % wyznawców islamu należy do religijnych zrzeszeń lub gmin, a jedynie ułamek czuje się reprezentowany przez organizacje dachowe. Jak wynika z odpowiedzi respondentów, 1/3 z nich bierze udział w imprezach o charakterze religijnym, większość z nich na imprezy takie nie chodzi – przy czym – jeżeli już to chadzają tam częściej mężczyźni niż kobiety. Wyraźnie artykułowane jest natomiast życzenie nauczania religii islamskiej w szkołach – popiera je 76 % ankietowanych
Do noszenia chust - kontrowersyjnie postrzeganego w niemieckim społeczeństwie – przyznaje się 70 % muzułmańskich kobiet, przy czym niezauważalna jest właściwie różnica pomiędzy 1. i 2. pokoleniem. Jedynie ¼ muzułmanek pierwszej fali imigracji podaje, że chustę nosi zawsze.
Nie należy dramatyzować faktu, że uczenice z rodzin muzułmańskich częstokroć nie biorą udziału we wszystkim zajęciach szkolnych, co było zawsze krytykowane podczys społecznej debaty w Niemczech - radzą autorzy analizy. Jest to zjawisko marginalne i nie trzeba go przejaskrawiać. Jedynie 7% uczennic-muzułmanek nie uczęszcza na koedukacyjne lekcje pływania, a 10% nie jeździ na wycieczki szkolne. Jednak fakty te powinny zostać uwzględnione w zabiegach integracyjnych.
Jak wynika z analizy przeważająca większość (80,7%) muzułmanów stosuje się do rygorystycznych reguł odżywiania i postu. Przy czym 75% muzułmanów pochodzących z Iranu zasad tych zupełnie nie przestrzega. Liberalnie podchodzą do nich także szyici i alewici.
dpa/ma/bs