Prezydent Niemiec w Izraelu
29 maja 2012Prezydent Niemiec Joachim Gauck, wyraził zaniepokojenie coraz bardziej krytyczną postawą wielu Niemców wobec państwa żydowskiego. Odpowiadając na pytanie dziennikarza izraelskiej gazety „Harec”, dlaczego Izrael traci w oczach niemieckiej opinii publicznej, prezydent stwierdził, że „nie przeceniając sondaży jestem zaniepokojony jako przyjaciel Izraela”. Z jednej z przeprowadzanych ostatnio ankiet wynika, że 70 procent Niemców zarzuca Izraelowi uprawianie polityki bez względu na inne narody; 59 procent Niemców uważa politykę Izraela za agresywną.
Niemcy a Izrael
Z ciążącej na Niemczech przeszłości wynika nakaz szczególnej odpowiedzialności wobec Izraela – stwierdził Joachim Gauck podczas wizyty oficjalnej w Izraelu. „Wprawdzie wzrost animozji wobec Izraela nie jest tylko zjawiskiem, występującym w Niemczech, ale, my, Niemcy, powinniśmy postawić sobie szczególnie krytyczne pytanie: w jakim duchu oceniamy politykę izraelską? Powinniśmy to czynić w przyjacielskim duchu; jest w nim miejsce na krytykę, ale nie na uprzedzenia” – podkreślił prezydent Niemiec w wywiadzie.
Dwa państwa
Komentując kontrowersyjne wypowiedzi noblisty Günthera Grassa, jakoby Izrael zagrażał pokojowi na świecie, Joachim Gauck stwierdził, że to osobisty pogląd pisarza. Prezydent podkreślił, że nie pokrywa się on z polityką Niemiec wobec Izraela: „my opowiadamy się za prawem Izraela do egzystencji w pokoju i w bezpiecznych granicach”, dodał Gauck. Do tego przyczynić się może rozwiązanie, przewidujące dwa państwa z uwzględnieniem słusznych praw narodu palestyńskiego – stwierdził prezydent Niemiec. Gauck przybył w poniedziałek do Izraela wraz z Danielą Schadt, towarzyszką życia. W czwartek (31.05.2012) podróż Gaucka dobiega końca.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke