Przewodniczący MSC: „Nikt Rosji nie grozi”
18 lutego 2022Przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC)Wolfgang Ischinger, uważa, że brak przedstawicieli Rosji na tegorocznej konferencji to błąd. Setki decydentów zgromadzonych w Monachium będą żałować, „że Rosja się nie stawiła” – powiedział Ischinger w piątek (18.2.2022) w porannym magazynie niemieckiej telewizji ARD.
Tematem kryzys ukraiński
Szef MSC przyznał, że osobiście rozumie, dlaczego rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow tym razem „nie uważa swojego udziału za przyjemność”. Ischinger zapewnił jednak, że na sali znajdą się doświadczone osoby z Rosji.
Głównym tematem konferencji, która rozpoczyna się dzisiaj i potrwa do niedzieli, 20 lutego, jest konflikt Rosji z Ukrainą. A konkretnie, jak mówi Wolfgang Ischinger, „co jest konieczne, aby strona rosyjska odstąpiła od scenariusza zagrożenia wzdłuż granicy ukraińskiej i powróciła do dyplomatycznego stołu negocjacyjnego?”
Przesadzone obawy
Ischinger określił rosyjskie obawy o bezpieczeństwo jako „mocno przesadzone”, ponieważ NATO od 18 lat nie uczyniło kroku w kierunku dalszego rozszerzenia na wschód w kierunku granicy rosyjskiej. „Dlaczego teraz, po 18 latach, nadaje się temu tak duże znaczenie? Członkostwo Ukrainy w NATO nie jest przedmiotem debaty” – stwierdził szef MSC.
Kryje się za tym – jak powiedział – głębsze pragnienie Rosji przywrócenia sytuacji, w której jest ona otoczona przez podległe jej państwa, które powinny „zrzec się całkowitej niepodległości”. „Oczywiście, że to się nie uda” – powiedział Wolfgang Ischinger. „Tutaj w Monachium będziemy chcieli jeszcze raz wspólnie powiedzieć, że każde państwo europejskie musi mieć możliwość decydowania o swoim losie, nie zagrażając innym” – zapowiedział Ischinger, dodając, że „nikt Rosji nie grozi”.
MSC pod znakiem pandemii
W tegorocznej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa uczestniczy około 30 szefów państw i rządów, a także ponad 80 ministrów. Impreza odbywa się w luksusowym hotelu Bayerischer Hof w stolicy Bawarii. W związku z pandemią zamiast ponad 2000 uczestników, tym razem może ich być tylko 600.
Tegorocznej konferencji po raz ostatni przewodniczy Wolfgang Ischinger. W przyszłym roku zastąpi go inny doświadczony niemiecki dyplomata, Christoph Heusgen.
(DPA/dom)