Raport o korupcji
26 września 2007W Indeksie Percepcji Korupcji na rok 2007 Niemcy zajmują 16 miejsce – jak rok temu. W tym roku najniższa korupcja panowała w Danii, Finlandii i na Nowej Zelandii. Polska poprawiła notowanie o jedno miejsce do 61; a najbardziej skorumpowanymi państwami świata są: Haiti, Irak, Birma i Somalia – na ostatnim 179 miejscu. Niemcom udało się utrzymać w pierwszej dwudziestce mimo skandalu w firmie Siemens. Wynika to z metody pracy nad rankingiem Transparency International – uważa prezes TI, Hansjörg Elshorst:
„ Najwidoczniej ci, którzy niedokładnie znają się na rzeczy, uważają że skandal u Siemensa wywarł jakiś skutek, a tymczasem nie wywarł on żadnego, bowiem o to właśnie nie pytano, a jedynie o politykę i administrację w Niemczech „.
O gospodarkę nie pytano. Tym niemniej niemiecka sekcja Transparency International przyznała w tym roku priorytet kwestii łapownictwa w stosunkach zagranicznych. Tym samym TI odpowiedział na rosnące zainteresowanie opinii publicznej w Niemczech tą kwestią, wyczulonej na to zjawisko także przez aferę u Siemensa.
Mając na uwadze grzeszki globalnego gracza, jakim są Niemcy, Perter von Blomberg, wiceprzewodniczący TI Niemcy, uważa:
„ Było to dla nas pretekstem wezwania do skoncentrowanej akcji. Uważamy, że z jednej strony należy postawić na samo ozdrowieńcze siły gospodarki, a z drugiej polityki, by uporać się z zagadnieniem korupcji w stosunkach międzynarodowych.”
Wskazuje się w tym kontekście na pierwsze sukcesy, na przykład na niemiecki Corporate Governments Codex. Prewencja stanowi główny element walki z korupcją. Poza tym należy w firmach nadal konsekwentnie forsować tak zwaną complience, czyli system wzorców i reguł postępowania struktur kontroli, twierdzi Peter von Blomberg.
„ Należy wprowadzić kodeks postępowania oparty o zero tolerancji ze strony dyrekcji, a następnie przeforsować jego stosowanie w praktyce. Nie wystarczą słowa na papierze – praca rozpoczyna się dopiero wówczas, kiedy firma – zwłaszcza operująca globalnie – konsekwentnie realizuje te założenia, za pomocą wszelkich dostępnych, nowoczesnych środków komunikacji i kursów”.
Peter von Blomberg dodał, że także i niemieckie firmy nie mogą powoływać się na to, że korupcja zagranicą to fakt oczywisty, a zatem jest usprawiedliwiona . Także i ustawodawca w Niemczech musi nadal zająć się tą sprawą, bowiem łapówki płacone przez niemieckie firmy zagranicą są nadal rozpowszechnioną metodą.
- „Od 8 lat mamy ustawowy zakaz , ale z niewielkim skutkiem. Toczyło się zaledwie kilka śledztw w Niemczech, tymczasem należy wzmóc ściganie, to znaczy należy lepiej wyposażyć w tym celu właściwe władze „ .
Cieszy fakt, że rząd Niemiec podkreślił w oświadczeniu końcowym szczytu G8 w Heiligendamm wolę wsparcia walki z międzynarodową korupcją. Teraz należy rząd w Berlinie wziąć za słowo – uważa Transparency International Niemcy.