Raport SIPRI: Wyraźny wzrost eksportu niemieckiej broni
15 marca 2021Niemcy obecnie zajmują czwarte miejsce na liście największych eksporterów broni na świecie (5,5 procent), nieznacznie wyprzedzając Chiny (5,2 procenta). Pierwsze trzy miejsca na tej liście zajmują USA (37 procent), Rosja (20 procent) i Francja (8,2 procenta). To dane zawarte w raporcie Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI).
Od końca zimnej wojny niewiele się zmieniło
Głównymi odbiorcami niemieckiej broni i innego sprzętu wojskowego są, jak podaje SIPRI, Korea Południowa, Algieria i Egipt. Niemal połowa eksportu niemieckiej broni dotyczy okrętów nawodnych i podwodnych. W sumie, jak informuje SIPRI, w latach 2016 -2020 eksport broni na świecie utrzymywał się na poziomie z lat 2011-2015. W ciągu ostatnich pięciu lat więcej broni sprzedały Stany Zjednoczone, Francja i Niemcy, podczas gdy Rosja i Chiny wyeksportowały jej mniej. Ogólnie jednak eksport broni nadal utrzymuje się na najwyższym poziomie od zakończenia zimnej wojny.
SIPRI zwraca uwagę na wyraźny wzrost popytu na broń wśród importerów na Bliskim Wschodzie. Państwa tego regionu zakupiły o 25 procent więcej broni i innego sprzętu niż w latach 2011-2015. Zdaniem analityków Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem wynika to z "regionalnego strategicznego współzawodnictwa" państw bliskowschodnich, rywalizujących między sobą o uzyskanie jak najlepszej pozycji militarnej.
Największym odbiorcą broni na świecie pozostaje Arabia Saudyjska, która zakupiła jej o 61 procent więcej. W przypadku Kataru wzrost zakupów uzbrojenia zwiększył się aż o 361 procent.
Greenpeace krytykuje niemiecki eksport broni
Ekspert od spraw uzbrojenia niemieckiego oddziału organizacji Greenpeace Alexander Lurz skrytykował wzrost niemieckiego eksportu broni. Jego zdaniem Niemcy pilnie potrzebują znacznie surowszej ustawy o kontroli sprzedaży broni. Jej uchwalenie powinno stać się jednym z pierwszch zadań nowego rządu federalnego po wrześniowych wyborach do Bundestagu. Jak powiedział Lurz: "Należy to do odpowiedzialności Niemiec za bieg spraw na arenie międzynarodowej, nie tylko w czasach pandemii".
Ekspert podkreślił, że jeśli Niemcy poczuwają się do takiej odpowiedzialności, rząd powinien wstrzymać eksport broni do krajów, w których "wojskowi i skorumpowani politycy puszczają wodze swojej fantazji zbrojeniowej na koszt społeczeństwa". Tymczasem w walce z pandemią koronawirusa takim państwom brakuje pieniędzy na szczepionki i leczenie chorych, a te pieniądze, jak dodał Alexander Lurz, "nie powinny być wydawane na niemieckie czołgi i okręty podwodne".
(KNA/jak)