Raport ws. przestrzegania praw człowieka. Krytyka UE i USA
22 stycznia 2014Organizacja Praw Człowieka, Human Rights Watch (HRW), piętnuje w swoim raporcie administrację waszyngtońską za szpiegostwo w Internecie i wojnę dronów. – Monitoring na wielką skalę w dużej mierze wyeliminował prawo do prywatności – oświadczył szef tej organizacji, Kenneth Roth, we wtorek (21.01) w Berlinie.
Roth ostro skrytykował też Unię Europejską za jej politykę azylową. Powiedział, że w Europie robi się więcej, by na Morzu Śródziemnym powstrzymywać łodzie z uchodźcami przed dobiciem do brzegu niż ich ratować. Zaapelował do Europy o zmianę priorytetów.
Raport na prawie 700 stron
Organizacja Praw Człowieka z siedzibą w Nowym Jorku przedstawiła na prawie siedmiuset stronach sytuację praw człowieka w 90 krajach świata.
Human Rights Watch zarzuca wspólnocie państw zbytnią powściągliwość w kwestii konfliktu syryjskiego. – Zgoda reżimu Baszara al-Asada na zniszczenie syryjskich zasobów broni chemicznej jest dowodem na to, że niekiedy opłaca się wywierać presję – podkreślił Roth. – Ale nacisk na Syrię, żeby zaprzestała mordowania osób cywilnych, również z pomocą broni konwencjonalnej, nie jest wystarczający – dodał.
Roth spodziewa się też wywarcia większego nacisku na Syrię, żeby umożliwiła organizacjom pomocy przedostanie się do oblężonych miast i zakończyła trwającą od 2011 roku wojnę domową.
Roth nawiązał przy tej okazji do ostatnich publikacji na temat systematycznego torturowania i mordowania więźniów, osadzonych w syryjskich zakładach karnych.
Sprawa Snowdena
W aferze wokół praktyk tajnych amerykańskich służb NSA, Human Rights Watch piętnuje brak gotowości krajów zachodnich, do przyznania azylu odpowiedzialnemu za zdemaskowanie praktyk wywiadowczych USA, Edwardowi Snowdenowi. – Niestety skorzystała na tym Rosja. Ten kraj udzielił Snowdenowi azylu i prezentuje się teraz jako rzecznik ochrony sfery prywatnej.
Roth obawia się, że ta afera mogłaby przygotować grunt pod jeszcze więcej cenzury w internecie.
Barack Obama i drony
Z kolei rządowi prezydenta USA Baracka Obamy, HRW zarzucił, że nie chce przejąć odpowiedzialności za śmierć osób cywilnych wskutek ataków dronów.
Obama mówił wprawdzie w swoim przemówieniu, w maju ub. roku o zaostrzeniu regulacji ws. docelowych ataków dronów. – Ale nic nie wskazuje na to, że zamierza urzeczywistnić zapowiedziane strategie – powiedział Roth.
DPA, EPD / Iwona D. Metzner
red. odp.: Bartosz Dudek