Pisarze a mur berliński
9 sierpnia 2011Budowa muru 13 sierpnia 1961 roku w Berlinie poruszyła pisarzy zarówno po stronie wschodniej, jak i zachodniej nowo utworzonej granicy. Na zachód od muru tacy autorzy, jak Heinrich Böll, Günter Grass, Martin Walser czy Carl Zuckmayer, zwrócili się o pomoc do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Filozof Ernst Bloch nie objął ponownie swojej katedry w Lipsku.
Wschodnioniemieccy autorzy, Stephan Hermlin i Erwin Strittmatter, wyrazili swoje uznanie dla polityki rządu. Franz Fruehmann pochwalił obecność „socjalistycznych czołgów” przy Bramie Brandenburskiej i Placu Poczdamskim: „Dobrze, że tam stoją, ponieważ to jest konieczne” – podkreślił.
Marzenie wielu autorów i artystów w NRD o wolności w cieniu muru berlińskiego okazało się bardzo szybko złudną nadzieją. Także wśród zachodnioniemieckich pisarzy i intelektualistów krążyły różne opinie. Nie wszyscy z nich poparli list protestacyjny Wolfdietricha Schnurrego i Güntera Grassa, który zyskał sławę dwa lata wcześniej dzięki „Blaszanemu bębenkowi”.
Heinrich Böll zwrócił uwagę krytykom z własnych szeregów na to, że „to ludzie, którzy muszą pozostać w tej strefie (jak wcześniej nazywano NRD na Zachodzie), „będą tymi, którzy zapłacili dla nas, republikanów, za przegraną wojnę”. Także w zachodnich Niemczech wyrażano zrozumienie dla budowy muru.
Günter Grass znalazł się na celowniku po wschodniej stronie. Pięć dni po budowie muru, 18 sierpnia 1961 roku, wystawiono Stasi kartę poszukiwanego: „Grass, Günter, ur. 1927, zawód: pisarz, adres zamieszkania: Berlin-Grunewald, wskazówki odnośnie do osoby: prowokator”. Choć Grass podczas swoich wjazdów do NRD nigdy nie został zatrzymany, aż do upadku muru był obserwowany przez Stasi. W 1961 roku pisarz opublikował opowiadanie „Kot i mysz” wchodzące w skład jego Trylogii Gdańskiej. Z kolei Christa Wolf napisała „Moskauer Novelle”, a w 1963 roku „Niebo podzielone”.
Po budowie muru w niemieckich teatrach doszło do bojkotu sztuk Bertolda Brechta, który po wojnie wrócił z emigracji do NRD. W Baden-Baden przerwano próby do „Matki Courage i jej dzieci”. Także ówczesny dyrektor zachodnioberlińskiego Teatru im. Schillera Boleslaw Barlog odwołał zapowiedzianą premierę „Puntili” słowami: „Nie jest to możliwe tak mało kilometrów od muru”. Obawiał się m.in. zakłóceń ze strony wzburzonych widzów z Berlina Zachodniego.
ag / Monika Skarżyńska
red. odp. Iwona D. Metzner