Rekordowa migracja zarobkowa do Niemiec. Najwięcej Polaków
17 listopada 2012Od stycznia do czerwca 2012 roku do Niemiec przyjechało 501 tys. obcokrajowców - jest to o 66 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, co oznacza wzrost o 15 proc - obliczył Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden. W roku 2011 odnotowano ogólnie 20-procentowy wzrost liczby migrantów w stosunku do roku poprzedniego.
W pierwszym półroczu br. Republikę Federalną opuściło natomiast 318 tys. osób , co oznacza wzrost liczby wyjazdów o 6 proc. W ogólnym bilansie oznacza to przyrost o 182 tys. osób , czyli o 35 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2011.
Migracja na porządku dziennym
Z 501 tysięcy przybyszy do RFN 447 tys. stanowili cudzoziemcy, dalsze 54 tys. osób posiadało niemieckie obywatelstwo. Większość z nich (306 tys.) pochodziła z państw Unii Europejskiej szczególnie dotkniętych kryzysem: z Grecji (15 700), Hiszpanii (11 tys.). Wyjątkowo duży napływ odnotowano z Węgier - 46 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2011 r.
Rekordowo wysoka była jednak liczba obywateli Polski, którzy zdecydowali się na przyjazd do Niemiec: 89 tysięcy.
Migracja z innych krajów Europy nie należących do UE wzrosła tylko o 5 proc., z Afryki 10 proc., i z Azji - 7 proc.
Organizacje charytatywne opiekujące się migrantami domagają się od Unii Europejskiej opracowania koncepcji dotyczącej migracji zarobkowej z krajów nie należących do wspólnoty. - Migracja musi być normalnym zjawiskiem i uwzględniać potrzeby wszystkich zainteresowanych osób - podkreśliła ekspert ds. migracji ewangelickiej organizacji kościelnej Diakonie Petra Zwickert.
"Moje życie w Niemczech" - specjalny projekt multimedialny Deutsche Welle
Pomnażają dobrobyt w Niemczech
Jak wynika z opracowania naukowego przedstawionego przez Instytut Niemieckiej Gospodarki (DIW) wysokokwalifikowani migranci, którzy napłynęli do Niemiec w okresie minionych 12 lat, rokrocznie przysparzają niemieckiej gospodarce korzyści rzędu 13 mld. euro.
Jak obliczono, w minionym dziesięcioleciu przybyło do Niemiec i osiedliło się tu na stałe 42 tysiące lekarzy i 185 tys. specjalistów z dziedziny nauk matematycznych, przyrodniczych i technicznych. Prawie połowa z nich pracuje w wyuczonym zawodzie a wielu objęło stanowiska kierownicze.
dapd, tagesschau.de / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek