RND: Rosja zarzuca ambasadorowi RP „agresywną retorykę”
27 marca 2021Rosyjska ambasada w Berlinie zarzuciła ambasadorowi Polski Andrzejowi Przyłębskiemu „agresywną retorykę”. To reakcja na wywiad, w którym polski dyplomata krytykował Nord Stream 2 i domagał się osłabienia Rosji. „Agresywna retoryka i wyraźnie wrogi ton w wypowiedziach dyplomaty są zastanawiające i rozczarowujące” – czytamy w piśmie ambasady Rosji skierowanym do niemieckiej sieci redakcji RND (RedaktionsNetzwerk Deutschland).
Wywiad dla RND
W wywiadzie opublikowanym 22 marca przez RND Przyłębski zaapelował do Niemiec i Unii Europejskiej o zaostrzenie kursu wobec Rosji i krytykował gazociąg Nord Stream 2.
RND zwraca uwagę na fragment wywiadu, w którym polski dyplomata mówił o konieczności osłabienia Rosji. Redakcja przytacza słowa ambasadora, że Polska czuje się zagrożona i w razie konieczności gotowa jest do walki.
W omawianej przez RND odpowiedzi rosyjska ambasada podkreśliła, że Rosja nie ma zamiaru nikogo atakować. „Wydatki wojskowe Federacji Rosyjskiej ustalane są na poziomie koniecznym i wystarczającym dla bezpiecznej obrony kraju” – cytuje RND fragment listu. Strona rosyjska zwróciła uwagę, że wydatki NATO na wojsko są 24-krotnie wyższe niż wojskowy budżet Rosji. To kraje NATO przesuwają raz po raz swoje oddziały interwencyjne na Wschód – czytamy w piśmie ambasady Rosji.
Spór o Nord Stream 2
Odnosząc się do krytyki Nord Stream 2, przedstawicielstwo dyplomatyczne Rosji zaznaczyło, że ilość eksportowanego gazu podyktowana jest popytem w krajach UE. „Storpedowanie projektu nie doprowadzi do zmniejszenia dostaw rosyjskiego gazu, lecz do przekierowania strumieni energii na alternatywne trasy. To jest prawdopodobnie faktycznym celem Polski” – czytamy w piśmie ambasady Rosji w Berlinie.
Rosyjscy dyplomaci zapewnili, że Rosja opowiada się za uczciwą konkurencją, a Nord Stream 2 jest projektem międzynarodowym, w którym uczestniczy ponad sto europejskich firm.