„Rosja i Niemcy – wspólna droga w przyszłość”
24 czerwca 2012Władimir Putin i Joachim Gauck układają razem puzzle na placu przed Moskiewskim Maneżem. Wzór, który powstaje to ogromny autoportret najsławniejszego niemieckiego malarza, Albrechta Dürera. Tak właśnie planowano inaugurować Niemiecki Rok w Rosji. Z pięknych planów nic jednak nie wyszło. Żaden z prezydentów nie pojawił się na otwarciu w środę, 20.06.2012.
Dokładne powody nie są znane. Niemieckie media informują o problemach z terminami. Są też tacy, którzy spekulują na temat „kiepskich warunków atmosferycznych“, ale nie pogodowych, a raczej w nastrojach pomiędzy byłym członkiem KGB – Putinem, a przeciwnikiem SED (Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec) w NRD – Joachimem Gauckiem.
Gazociąg północny to tylko epizod w niemiecko-rosyjskich stosunkach
Organizatorzy podkreślają, że w centrum zainteresowania obchodów powinna znaleźć się kultura, a nie polityka. Niemcy i Rosję łączy bowiem dużo więcej niż tylko gazociągi. Michaił Szwydkoj, pełnomocnik rosyjskiego prezydenta do spraw kontaktów międzykulturowych, chce udowodnić, że współpraca między tymi dwoma państwami nie ogranicza się do sektora energetycznego. „Wprawdzie Gazociąg Północny jest sztandarowym projektem obu państw, ale nie ich jedyną wspólną inicjatywą”, mówił Szwydkoj otwierając uroczystość w Moskwie. Wystawa „Rosjanie i Niemcy: 1000 lat historii, sztuki i kultury” to zaledwie preludium do Niemieckiego Roku w Rosji, podczas którego planowane jest około 1000 różnych imprez.
„Nie zapomnieliśmy o 22 czerwca 1941 roku, kiedy nazistowskie Niemcy napadły na Rosję” – przyznaje niemiecki ambasador w Moskwie, Ulrich Brandenburg. Dyplomata nazywa to wydarzenie ciemnym rozdziałem w całej historii.
„Często ograniczamy się do wspominania tragicznych wydarzeń XX wieku” – przyznaje w rozmowie z Deutsche Welle Michaił Szwydkoj. Wystawa sztuki w Moskwie powinna pokazać, że w ciągu 1000 lat w kontaktach niemiecko-rosyjskich, miało miejsce wiele pozytywnych zdarzeń i niosących optymizm sytuacji.
Od broni rycerskiej po „braterski pocałunek”
Wystawa podejmuje wiele tematów, poczynając od niemiecko-rosyjskich kontaktów gospodarczych w średniowieczu, po falę emigracji z Rosji w kierunku Niemiec na początku XX wieku. Można oglądać zarówno broń niemieckich rycerzy, jak i kufry należące do apteczki podróżnej cara Piotra Wielkiego, które powstały w XVII wieku w niemieckiej manufakturze. Nie mogłoby zabraknąć też Katarzyny Wielkiej. Jej wizerunek, jako rosyjskiej carycy z niemieckimi korzeniami, wisi tuż obok portretów najbardziej wpływowych osobistości wspólnej niemiecko-rosyjskiej historii.
Nie zabrakło też sztuki współczesnej. „Der Bruderkuss” („Braterski pocałunek”) to mural na murze berlińskim namalowany przez rosyjskiego artystę Dmitri Wrubla, przedstawiający sławetny rytuał powitalny byłych przedstawicieli ZSRR i NRD: Leonida Breżniewa i Ericha Honeckera.
Rzadkie ekponaty
Niemiecko-rosyjska wystawa jest pewnego rodzaju premierą dla Muzeum Historycznego na Placu Czerwonym w Moskwie, po wielu latach jego renowacji. Ponad 700 eksponatów z 75 muzeów na całym świecie już długo nie było pokazywanych, a część udostępniona jest szerokiej publiczności po raz pierwszy.
Każdy jednak, kto chciałby obejrzeć wystawę, a nie ma możliwości udania się do Moskwy, może poczekać - w październiku 2012 wystawa przyjedzie do Nowego Muzeum w Berlinie. Równocześnie bowiem z Rokiem Niemieckim w Rosji odbywa się Rok Rosyjski w Niemczech. Partnerem projektu po stronie niemieckiej jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych RFN. Jak zaznaczają pomysłodawcy, celem i sensem przedsięwzięcia jest wzmocnienie stosunków partnerskich między obydwoma państwami i uczczenie dotychczasowej historii. Oficjalne motto brzmi: „Rosja i Niemcy – wspólna droga w przyszłość”
Jegor Winogradow, Roman Goncharenko / Martyna Ziemba
red.odp.: Małgorzata Matzke