Rosyjski szpieg w Bundeswehrze. Apele do niemieckiego rządu
10 sierpnia 2023Thomas H. pracował w Federalnym Urzędzie ds. Wyposażenia, Technologii Informatycznych i Użytkowania Bundeswehry. Został aresztowany w środę, 9 sierpnia w Koblencji (Nadrenia-Palatynat). Doszło także do przeszukania jego mieszkania i miejsca zatrudnienia. Mężczyzna jest oskarżony o pracę dla rosyjskich służb specjalnych. Od maja miał z własnej inicjatywy wielokrotnie kontaktować się z ambasadą Rosji w Berlinie i konsulatem generalnym w Bonn, proponując współpracę. Według ministra sprawiedliwości Niemiec Marco Buschmanna chodzi o oficera. Buschmann podziękował wszystkim zaangażowanym w zatrzymanie podejrzanego na platformie X (dawniej Twitter) i podkreślił, że należy być czujnym.
Berliński „Tagesspiegel” z kolei podaje, że mężczyzna zwrócił na siebie uwagę ze względu na swoją sympatię dla AfD i jej polityki wobec Rosji.
Apele o czujność i ostrożność
Po zatrzymaniu mężczyzny w Niemczech coraz głośniej słychać apele polityków o większą ostrożność. Konstantin von Notz (Zieloni) w rozmowie z magazynem „Der Spiegel” powiedział, że Niemcy muszą być jeszcze bardziej ostrożne, jeśli chodzi o „nielegalne wpływy autokratycznych krajów” i kwestie, za które odpowiada kontrwywiad. Von Notz podkreślił, że przypadek rosyjskiego szpiega w Bundeswehrze kolejny raz pokazuje, „jak bardzo Niemcy znajdują się w centrum zainteresowania zagranicznych służb wywiadowczych”.
Z kolei wiceszef komisji obrony, Henning Otte z CDU, w tym samym medium zażądał od rządu Olafa Scholza wyjaśnień i odpowiedzi na pytanie, dlaczego do zatrzymania szpiega doszło tak późno.
Ekspertka ds. obrony z liberalnej FDP, Marie-Agnes Strack-Zimmermann, domaga się, by pracownicy, którzy mają dostęp do poufnych danych, byli najpierw dokładnie sprawdzani. „Świadczy to o nowej wrażliwości naszych służb, że nie wykluczają już niczego, nawet tego, że w naszych placówkach są informatorzy, którzy nie mają skrupułów, by ujawniać tajemnice Rosjanom” – powiedziała gazetom grupy medialnej Funke.
Ekspertka Zielonych ds. obrony Agnieszka Brugger ocenia, że ryzyko szpiegostwa w Bundeswehrze w ostatnich latach silnie wzrosło. Wczorajsze zatrzymanie pokazuje też, że i czujność w Niemczech jest większa – dodała w rozmowie z gazetami Funke.
Nie jest to pierwszy przypadek zatrzymania działającego na rzecz Rosji szpiega w Niemczech. W grudniu ubiegłego roku zatrzymano współpracownika Federalnej Służby Wywiadowczej (BND). Miał on ujawniać tajemnice państwowe rosyjskiemu wywiadowi. Obecnie przeciwko niemu i zatrzymanemu w styczniu innemu mężczyźnie, który miał z nim współpracować, prowadzone jest śledztwo.
(AFP/gwo)