Rusza śledztwo w niemieckim MON. Zarzut nepotyzmu
30 stycznia 2019Decyzją komisji ds. obrony Bundestagu, za którą głosowała opozycja, jeszcze dzisiaj ruszy parlamentarna komisja śledcza. Ma ona zająć się nieprawidłowościami w wydawaniu zleceń przez niemiecki MON. Okazało się, że wydano tam kilkaset milionów euro z pominięciem procedur obowiązujących przy zamówieniach publicznych. Chodzi też o zarzut nepotyzmu.
Pomoc od agencji McKinsey
Szefowa MON Ursula von der Leyen od dawna korzysta z usług zewnętrznych firm eksperckich. Zatrudniła ona w ministerstwie obrony Katrin Suder z firmy doradczej McKinsey, aby uporządkowała dział uzbrojenia. Suder odeszła z ministerstwa tuż przed ujawnieniem afery.
Jeszcze dwa tygodnie temu powołaniu komisji śledczej sprzeciwiali się posłowie CDU/CSU i SPD. Ich zdaniem wniosek o włączenie komisji śledczej był niewystarczająco jednoznacznie sformułowany. Dlatego FDP, Lewica i Zieloni zarzucili posłom koalicji rządowej próby blokowania.
(dpa,afp/jar)