Rząd Niemiec przegrywa w sądzie. Chodzi o klimat
30 listopada 2023Wyższy Sąd Administracyjny dla Berlina i Brandenburgii rozpatrzył skargę złożoną przez organizacje ekologiczne i nakazał rządowi Niemiec wdrożenie natychmiastowych programów dla sektorów transportu i budownictwa, aby zapewnić realizację celów dotyczących ochrony klimatu do 2030 roku. Tym samym uznał, że polityka niemieckiego rządu w zakresie ochrony klimatu w kilku aspektach jest niezgodna z prawem. Jak podają niemieckie media, w tym ARD, rząd zapowiedział, że odwoła się od wyroku.
Cele klimatyczne nie zostały osiągnięte
Chodzi o obecną ustawę o ochronie klimatu, która określa roczne cele dla każdego sektora w zakresie redukcji szkodliwych gazów cieplarnianych. Jeśli nie zostaną one osiągnięte w poszczególnych sektorach, odpowiedzialne ministerstwo musi, zgodnie z ustawą, podjąć środki zaradcze w postaci natychmiastowego programu działań.
Choć rząd Niemiec nie spełnił wymogów ustawy o ochronie klimatu w obydwu sektorach zarówno w 2021, jak i w 2022 roku, minister transportu Volker Wissing (FDP) odrzucił wdrożenie natychmiastowego programu. Również program minister mieszkalnictwa, rozwoju miast i budownictwa Klary Geywitz (SPD) nie został przyjęty przez rząd. Sąd orzekł teraz, że rząd Niemiec musi wdrożyć takie dodatkowe programy, aby bezpiecznie osiągnąć cel klimatyczny na lata 2024-2030.
Sędzia przewodnicząca sprawie argumentowała uzasadniając swoją decyzję, że rząd Niemiec wprawdzie w październiku 2023 roku uzupełnił program ochrony klimatu w reakcji na za wysokie wartości emisji, ale uznała jednocześnie, że jest to raczej narzędzie średnio- i długoterminowe, a wymagane w ustawie natychmiastowe programy są czymś innym. Tłumaczyła, że mają one być konkretną reakcją na sytuację, w której wyznaczone cele nie zostały osiągnięte. Tak, by zapewnić, że w kolejnych latach cele te zostaną osiągnięte.
Ambitny cel
Sytuacja jest skomplikowana, ponieważ koalicja uzgodniła wiosną zmianę przepisów dotyczących klimatu. W przyszłości roczne cele mają nie być już obowiązkowe dla każdego sektora. Jeśli nie zostaną one osiągnięte na przykład w sektorze transportu, nie będą już podlegać natychmiastowym programom w następnym roku. Zamiast tego liczyć się będzie tylko zgodność z ogólnymi celami ochrony klimatu. Celem jest redukcja emisji gazów cieplarnianych o 65 proc. poniżej poziomu z 1990 roku do 2030 roku. W ubiegłym roku osiągnięto 40-procentową redukcję.
Jak dowiedziała się publiczna niemiecka stacja ARD rząd Niemiec chce odwołać się od wyroku sądu. Koalicja SPD, FDP i Zielonych argumentuje, że i tak planowana jest nowelizacja ustawy o ochronie klimatu, która przewiduje likwidację programów natychmiastowych działań, a cele klimatyczne mają być międzysektorowe i wieloletnie.