Samotność. "Najbardziej powszechne zjawisko w Niemczech"
26 grudnia 2022Jak wynika z danych Fundacji Ochrony Pacjentów, najbardziej rozpowszechnioną obecnie chorobą społeczną w Niemczech jest samotność. Według prezesa fundacji, Eugena Bryscha, dotyka ona nie tylko ludzi bardzo starych. W przeciwieństwie do poprzednich lat, coraz więcej 60- i 70-latków przyznaje się do samotności. Nie wystarczy - jak mówi Brysch - apel niemieckiej minister zdrowia ds. rodziny Lisy Paus, aby osoby dotknięte tym problemem szukały pomocy z własnej inicjatywy i korzystały z ofert, takich jak telefon zaufania. - Przeciwdziałania rosnącemu zjawisku samotności w społeczeństwie nie można pozostawić wyłącznie w gestii instytucji państwowych - powiedział Brysch. - O wiele ważniejsze jest, aby każdy z nas zdał sobie sprawę z tej coraz powszechniejszej przypadłości w społeczeństwie - dodał ekspert.
"Mieć odwagę"
Ważne jest, aby przejąć osobistą odpowiedzialność i "mieć odwagę mówić głośno o problemie samotności" - uważa Brysch. Święta Bożego Narodzenia są szczególną okazją, by osobom samotnym z najbliższego sąsiedztwa okazać gest przynależności. Może to być pozdrowienie lub krótka rozmowa. - Zadzwońmy do drzwi. To może stać się kluczem do osobistego kontaktu - radzi szef fundacji.
Co czwarta rozmowa o samotności
Jak poinformował Ludger Storch, przewodniczący ogólnokrajowej grupy roboczej ds. poradnictwa telefonicznego, w tym roku co czwarty telefon zaufania dotyczył tematu samotności. Szczególnie od wybuchu pandemii koronawirusa uczucie osamotnienia stało się powracającym problemem, który dotyczy wszystkich grup wiekowych. - Wielu dzwoniących mówi, że ma trudności z ponownym nawiązaniem kontaktów z innymi ludźmi - mówi Storch. A luźniejsze związki niejednokrotnie zostały tak zaniedbane w pandemii, że trudno było je potem ożywić.
Boże Narodzenie szczególnie bolesne
W 2022 roku z telefonu zaufania w Niemczech skorzystało łącznie około 1,2 mln osób. To mniej więcej tyle, ile w poprzednim roku. Około 770 wolontariuszy odpowiedziało również na 43 tys. e-maili oraz 37 tys. wiadomości na czacie.
Krótko po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę 24 lutego br. wzrósł także zauważalnie odsetek starszych rozmówców, którzy korzystali z telefonu zaufania. - Wielu mówiło o obawach i lękach, ponieważ przypominały im się ich własne doświadczenia wojenne - dodaje ekspert, który sam prowadzi poradnię telefoniczną w Bochum.
Minister ds. rodziny Lisa Paus zaapelowała do osób samotnych w okresie Bożego Narodzenia, aby nie krępowały się zwrócić do poradni i instytucji pomocowych. - Dla większości ludzi najlepszą rzeczą związaną ze świętami Bożego Narodzenia jest bliskość i poczucie przynależności w rodzinnym gronie - powiedziała polityk Zielonych. Dla tych, którym nie jest dane tego doświadczyć, "te dni mogą być szczególnie bolesne" - oceniła. Święta Bożego Narodzenia są "zawsze dużym wyzwaniem".
(DPA, EPD, RND/jar)