Scholz dzwoni do Trumpa. „Przyjazna atmosfera”
11 listopada 2024Rozmowa telefoniczna, do której doszło w niedzielę (10.11.24) wieczorem trwała niecałe pół godziny. Politycy omawiali dwustronne stosunki między Niemcami a Stanami Zjednoczonymi; rozmawiali także o polityce międzynarodowej, „przede wszystkim o Ukrainie” – ujawnił rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit. Zapytany, czy Trump wyraził zamiar dalszego wspierania Ukrainy, rzecznik uniknął odpowiedzi powołując się na poufność rozmowy. Dodał, jedynie że nie sądzi, aby rozmowa była tak szczegółowa. Według niego był to "raczej dialog" oparty na wzajemnym przekazywaniu informacji. Scholz i Trump zgodzili się, że będą go kontynuować.
W krótkim komunikacie prasowym opublikowanym w nocy z niedzieli na poniedziałek służby informacyjne niemieckiego rządu napisały, że Scholz zaproponował „kontynuację dziesięcioleci udanej współpracy między rządami obu krajów”. Pogratulował też osobiście Trumpowi zwycięstwa w wyborach. Obaj zgodzili się współpracować na rzecz przywrócenia pokoju w Europie.
Scholz chce zadzwonić do Putina
W programie "Caren Miosga" niemieckiej telewizji publicznej ARD Scholz zadeklarował w niedzielę wieczorem, że chce w najbliższym czasie zadzwonić do prezydenta Rosji Władimira Putina. Zastrzegł jednak, że nie chce działać w pojedynkę i przed rozmową skonsultuje się z przywódcami innych państw zachodnich.
Po raz ostatni Scholz i Putin rozmawiali telefonicznie w grudniu 2022 roku.
(DPA/du)