Schröder w Waszyngtonie
27 czerwca 2005Zjednoczonych na sesji jesiennej, we wrześniu bieżącego roku.
Niemcy zabiegają wraz z Brazylią, Japonią i Indiami o realizację planu, zgodnie z którym najwyższe gremium ONZ – Rada Bezpieczeństwa – miałoby zostać rozszerzone o 6-iu stałych i czterech rotacyjnych członków. W skład tych sześciu dodatkowych państw miałyby wchodzić dwa kraje afrykańskie. Natomiast propozycja rządu USA przewiduje dwa dodatkowe stałe miejsca i trzy rotacyjne. Jedno miejsce ma otrzymać Japonia, natomiast w sprawie drugiego miejsca Waszyngton nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Podczas rozmów politycznych w stolicy USA kanclerz Schroeder zabiega również o ścisłą kooperację między USA i UE we wszystkich istotnych kwestiach międzynarodowych, niezależnie od aktualnego kryzysu w Unii Europejskiej. Jego zdaniem silna Europa będzie silnym partnerem Ameryki. Po kryzysie w procesie ratyfikacji Konstytucji UE i po fiasku rokowań w sprawie unijnego budżetu, Europejczycy muszą obecnie stworzyć przesłanki dla tego partnerstwa.
W przemówieniu, jakie kanclerz Schroeder wygłosił dzisiaj na forum Amerykańskiej Izby Handlowej, w skład której wchodzi ponad trzy miliony przedsiębiorstw, zabiegał on o ożywienie niemiecko-amerykańskich stosunków gospodarczych i handlowych. Jak kanclerz oświadczył, polityka reform rządu Niemiec stanowi podstawę dla pomyślnego eksportu, dla rosnącej zdolności do konkurowania i dla wzrostu wydajności. Rynek pracy w RFN i systemy zabezpieczeń socjalnych zostały zmodernizowane, a ochrona przed wypowiedzeniem zliberalizowana. Globalna wielkość niemiecko-amerykańskiego handlu zagranicznego wynosiła w roku ubiegłym 135 miliardów dolarów – podkreślił szef rządu w Berlinie.