Sondaż: Niemcy chcą kanclerza Scholza
1 października 2021Po wyborach do Bundestagu znacznie więcej osób opowiada się za koalicją SPD, Zielonych i FDP niż sojuszem chadeków (CDU/CSU), Zielonych i FDP – wynika z najnowszego sondażu Deutschlandtrend przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej Infratest dimap.
51 procent ankietowanych stwierdziło, że koalicja SPD, Zielonych i FDP, którą w Niemczech nazywa się „koalicją sygnalizacji świetlnej” (od kolorów partii), oznaczałaby nowy początek. Tylko 18 procent uważa, że byłoby tak w przypadku drugiej konstelacji na czele z CDU i CSU – tzw. koalicji jamajskiej.
Dla 24 procent żadna z obu opcji koalicyjnych nie oznacza nowego początku.
Następca Angeli Merkel
Co druga uprawniona do głosowania osoba uważa, że socjaldemokrata Olaf Scholz byłby dobrym kanclerzem. 30 procent jest odmiennego zdania, a 20 procent pytanych nie chce lub nie potrafi ocenić, kto byłby lepszym kanclerzem po Angeli Merkel.
66 procent ankietowanych uważa również, że kandydat chadecji na kanclerza i przewodniczący CDU Armin Laschet w obliczu historycznie słabego wyniku wyborczego CDU/CSU powinien zrezygnować ze stanowiska szefa partii. Nawet 60 proc. zwolenników chadecji jest tego zdania. Tylko 23 procent wszystkich respondentów (a wśród zwolenników CDU 26 procent) chciałoby, aby Laschet dalej kierował partią.
Wygrana SPD, porażka chadecji
W wyborach federalnych, które odbyły się 26 września, najwięcej głosów (25,7 proc.) zdobyła SPD. Na CDU/CSU głosowało tylko 24,1 procent wyborców. Na trzecim miejscu uplasowali się Zieloni z 14,8 procentami, przed FDP (11,5 proc.) i AfD (10,3 proc.). Partia Lewicy uzyskała tylko 4,9 proc., czyli mniej niż przewidywany pięcioprocentowy próg, ale dzięki mandatom bezpośrednim i przepisom niemieckiej ordynacji wyborczej wejdzie do Bundestagu z 39 posłami.
(DPA, ARD/dom)