Reklama
„Zdarzyło mi się nie zdążyć na pociąg", „mój mąż zrezygnował z samochodu i jeździ hulajnogą", „jeszcze nigdy nie przechodziłem kontroli". Spytaliśmy mieszkańców Frankfurtu nad Odrą i Słubic o to, jak kontrole graniczne wpływają na ich życie.
„Zdarzyło mi się nie zdążyć na pociąg", „mój mąż zrezygnował z samochodu i jeździ hulajnogą", „jeszcze nigdy nie przechodziłem kontroli". Spytaliśmy mieszkańców Frankfurtu nad Odrą i Słubic o to, jak kontrole graniczne wpływają na ich życie.