Nowe śledztwo ma wyjaśnić okoliczności śmierci Dag Hammarskjölda
10 września 2013Komisja powołana przez szwedzką fundację „Dag Hammarskjöld Foundation” zażądała wznowienia śledztwa w sprawie niewyjaśnionej do dziś katastrofy lotniczej. Komisja twierdzi, że ma „przekonujące dowody”, iż maszyna Douglas DC-6, w której znajdował się sekretarz generalny, została zestrzelona.
Błyskotliwa kariera
Dag Hammarskjöld, szwedzki polityk, dyplomata, poeta i fotografik został w 1953 oraz w 1957 roku wybrany na sekretarza generalnego ONZ. Przyczynił się m.in. do rozwiązania kryzysu sueskiego w 1956 roku oraz kryzysów w Libanie i Jordanii w 1958 roku. Związek Sowiecki wielokrotnie próbował usunąć go ze stanowiska sekretarza generalnego.
Hammarskjöld był w nocy z 17 na 18 września 1961 roku w drodze do północnej Rodezji z misją pokojową związaną z konfliktem w Kongo belgijskim. Miał się spotkać z premierem kongijskiej Katangi, Moise Tschombé (Mojżesz Czombe). Sekretarz generalny leciał do Rodezji z 15 pracownikami ONZ. Samolot eksplodował tuż przed lądowaniem nad północną Rodezją (na terytorium dzisiejszej Zambii). 15 pasażerów zginęło na miejscu, jeden ocalał, ale kilka dni potem zmarł.
Nowe wskazówki w archiwach amerykańskiej NSA
Komisja powołana przez „Dag Hammarskjöld Foundation” przesłuchała teraz między innymi nowych świadków. Podobno widzieli oni wspomnianej nocy z 17 na 18 września drugi samolot, z którego oddano strzały w kierunku maszyny DC-6.
W obliczu globalnej aktywności amerykańskiego wywiadu w tamtych czasach, podkreśla się w raporcie komisji, jest „wysoce prawdopodobne”, iż w nocy z 17 na 18 września komunikacji radiowej w rejonie katastrofy lotniczej przysłuchiwali się pracownicy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) a być może także Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Odpowiednie nagrania mogłyby stać się kluczem do wyjaśnienia, co działo się z maszyną Hammarskjölda na krótko przed jej runięciem.
NSA odmawia wglądu do dokumentów
Dotychczas Komisja pod przewodnictwem Stephena Sedleya, emerytowanego brytyjskiego prawnika, nie miała szczęścia do NSA. Amerykańska instytucja odmawia wglądu do dokumentów twierdząc, że są oznaczone jako „ściśle tajne”.
Komisja złożyła skargę w tej sprawie, ponieważ uważa, że po 50 latach znosi się klauzulę tajności.
Hammarskjöld zginął w wieku 56 lat. Jest on jedynym sekretarzem generalnym ONZ, który zmarł w okresie urzędowania i jak dotąd jedyny, który otrzymał pośmiertnie Pokojową Nagrodę Nobla.
DW, DPA, KNA, AFP / Iwona D. Metzner
red. odp.: Elżbieta Stasik