Spiegel: brakuje funduszy na muzea Holokaustu w Polsce
12 maja 2018
W odpowiedzi na interpelację posłów Lewicy, niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że nie przekazuje niemal żadnych środków na te miejsca pamięci – podał niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.
Niemiecki rząd twierdzi, powołując się na Deklarację Terezińską z 2009 roku, że za miejsca pamięci na swoim terytorium odpowiedzialność ponosi Polska. Podpisany przez 46 krajów dokument dotyczy mienia okresu Holokaustu i związanych z tym zagadnień. Redakcja zaznacza, że w latach 1942-1943 podczas Akcji Reinhardt Niemcy zamordowali co najmniej 1,8 mln Żydów.
Posłanka Lewicy Brigitte Freihold powiedziała „Spieglowi”, że postawa niemieckich władz jest „zawstydzająca”, gdyż Akcja Reinhardt stanowiła „właściwy trzon” Holokaustu.
Wniosek o środki z budżetu
Freihold złożyła w Bundestagu wniosek o przyznanie do 2022 roku z budżetu niemieckiego państwa kwoty 3,3 mln euro na projekty upamiętniające Akcję Reinhardt. W przyszłym tygodniu w parlamencie rozpocznie się debata budżetowa. Lewica domaga się ponadto powołania fundacji koordynującej działania upamiętniające Holokaust. Wzorem miałaby być istniejąca od lat Federalna Fundacja Badań nad Dyktaturą SED.
Sekretarz generalny zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie Dariusz Pawłoś potwierdził w rozmowie z Deutsche Welle, że niemiecki MSZ, pomimo obietnic, nie przekazał od 2015 roku żadnych funduszy na muzeum pamięci w Sobiborze.
Akcja Reinhardt była zaplanowaną i przeprowadzoną od marca 1942 do listopada 1943 roku przez niemieckich nazistów zagładą Żydów na terenie Generalnego Gubernatorstwa.
Jacek Lepiarz, Berlin