Spór o gaz. UE negocjuje z Erdoganem
22 września 2020Przed rozpoczynącym się w czwartek (24.09.2020) nadzwyczajnym szczytem UE kanclerz Niemiec Angela Merkel i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel próbują negocjować w sporze o gaz. Grecja i Turcja spierają się o złoża gazu ziemnego pod Morzem Śródziemnym. Ankara domaga się rewizji starych umów. We wtorek wieczorem Merkel i Michel będą rozmawiać na ten temat podczas wideokonferencji z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.
„Kary na Turcję nie podziałają”
Pod koniec sierpnia Unia Europejska postawiła Turcji ultimatum i zagroziła dodatkowymi sankcjami. Jeśli nie będzie postępu w rozmowach, na szczycie może być dyskutowana lista dalszych restrykcji, zapowiadał wtedy pełnomocnik UE ds. zagranicznych Josep Borrell. Chodzi także o sankcje gospodarcze.
Kary na Turcję nie podziałają – zapowiedział rzecznik prasowy Erdogana, Ibrahim Kalin. Wyraził nadzieję, że można ich będzie uniknąć. Wiele krajów na szczycie UE opowiada się za „pozytywną agendą". Ankara generalnie ma nadzieję na „pozytywne rezultaty” i postępy w kwestiach takich jak rozszerzenie unii celnej, liberalizacja przepisów wizowych i aktualizacja umowy z UE ws. uchodźców.
Do kogo należą złoża?
Grecja i Cypr domagają się od dłuższego czasu zaostrzenia sankcji przeciwko Turcji. Oba kraje są przekonane, że Turcja szuka złóż gazu ziemnego nielegalnie. Ankara odpiera te zarzuty, uważając, że wody te należą do jej szelfu kontynentalnego, nawet jeśli są w pobliżu greckich wysp Rodos i Kastelorizo.
Pierwsze zakazy wjazdu i blokady majątku UE nałożyła w lutym tego roku. Już w 2019 roku zapadła decyzja o ograniczeniu środków unijnych dla Turcji i wstrzymaniu negocjacji w sprawie porozumienia o ruchu lotniczym.
(DPA/dom)