Steinmeier jedzie na Bliski Wschód
5 lipca 2009Wicekanclerz, a zarazem szef dyplomacji w Berlinie, Frank-Walter Steinmeier (SPD) udaje się na dwa dni na Bliski Wschód. Minister Steinmeier złoży wizytę w Izraelu oraz odwiedzi Autonomię Palestyńską, Syrię i Liban. Informację w tej sprawie podał rzecznik MSZ w Berlinie, Andreas Peschke. Zwrócił on uwagę, że jest to już 14 podróż ministra Steinmeiera do tego regionu, co świadczy o wadze jaką Niemcy przywiązują do procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Być może rzeczywiście do tego dojdzie, jeśli zrealizuje się wraz z USA – jak to ujął Peschke "sprawiedliwe i uczciwe rozwiązanie dwupaństwowe”.
Koniec impasu?
Peschke zwrócił uwagę na fakt, że polityka bliskowschodnia wychodzi z impasu. Z jednej strony na skutek zaangażowania prezydenta USA, Baracka Obamy w tak zwany proces pokojowy w tym regionie, a z drugiej wskutek normalizacji stosunków między Libanem a Syrią, uważa rzecznik. Dlatego też – dodał on – Niemcy starają się uwzględnić "czynnik regionalny” w procesie zażegnania zasadniczego konfliktu między Izraelem a Palestyną. To mając na uwadze, Frank-Walter Steinmeier uda się do państw sąsiadujących ze stronami konfliktu.
Ważni rozmówcy
Minister Frank-Walter Steinmeier spotka się w Izraelu nie tylko z Avigdorem Liebermanem, lecz także z prezydentem Szymonem Perezem, premierem Beniaminem Netanjahu i szefową opozycji, byłą minister spraw zagranicznych w Izraelu Zipi Livni. W Autonomii Palestyńskiej spotka się on prezydentem Palestyńczyków, Mahmudem Abbasem. Rozmowy te zaplanowane są na poniedziałek, we wtorek natomiast, w drugi dzień wizyty niemiecki szef dyplomacji oczekiwany będzie w Syrii i w Libanie. W Damaszku podejmie on rozmowy z prezydentem Baszarem al-Assadem i ministrem spraw zagranicznych Walidem al-Muallimem, natomiast w Bejrucie - z prezydentem Libanu, Michelem Sleimanem i desygnowanym szefem rządu, Nabihem Berrim.
Autor: Jan Kowalski
Redakcja: Aleksandra Jarecka