Mistrz eksperymentów
21 września 2011Sala koncertowa w Düsseldorfie wypełniona po brzegi. Na festiwalu muzycznym Approximation gości ikona muzyki współczesnej – amerykański kompozytor Steve Reich. Wszystkie bilety wyprzedane.
Nagłówki gazet nigdy nie szczędziły mu słów uznania: „Najbardziej oryginalny muzyczny kompozytor naszych czasów" „(„New Yorker“) czy „największy żyjący kompozytor” („New York Times”). Z kolei zdaniem dziennika „The Guardian” zaledwie kilku z żyjących kompozytorów może twierdzić, że zmieniło bieg historii muzyki, wśród nich jest oczywiście Steve Reich.
Muzyczne rewolucje
Muzyka w wykonaniu Steve Reich'a to połączenie muzyki elektronicznej, tradycji klasycznej muzyki zachodu oraz rytmów afrykańskich, Dalekiego Wschodu i jazzu. Barwna mieszanka i bogactwo stylów tworzą nową, zaskakującą jakość. Stare, tradycyjne brzmienia zespolone w rytmiczną całość z nowoczesnymi instrumentami zachwyciły miliony słuchaczy na całym świecie.
Choć muzykę Reicha krytycy często określają się mianem chłodnej, racjonalnej i technologicznej, występy na żywo to popis niezwykłej dynamiki, żywiołowości i pasji.
Minimalista
Steve Reich podczas festiwalu Approxiamete w Dusseldorfie, zaprezentował swój kultowy utwór „Music for 18 Musician”.
To klasyczne dzieło Steve Reich'a powstało w latach 1974-76 we współpracy z grupą Ensemble Moderne i Synergy Vocals. Właśnie ten utwór rozpoczyna w karierze Reich'a okres minimalizmu muzycznego, którego kompozytor stał się pionierem. Muzyka ta, niezwykle harmonijna, klarowna, stara się przy pomocy minimum instrumentów osiągniąć maksymalny efekt. Aby zintensyfikować wrażenia kompozytor sięga do instrumentów spoza kanonu instrumentarium klasycznego. To była wówczas prawdziwa rewolucja w muzyce.
„Music for 18 Musician” to nowatorska kompozycja na skrzypce, wiolonczelę, dwa klarnety, cztery pianina, trzy mariba, dwa ksylofony metalofon i cztery głosy żeńskie.
Performer
Co ciekawe, utwór zbliżony do symfonii kameralnej nie ma dyrygenta. Reich chciał w ten sposób stworzyć muzyczny performance. „To była kluczowa decyzja. Modelem, którym się kierowałem były zachodnioafrykańskie bębny i balinezyjski gamelan. Każdy z 18 członków zespołu bierze odpowiedzialność za występ. Każdy musi słyszeć się nawzajem i współpracować, inaczej się nie da” – wyznał w jednym z wywiadów.
Niezwykłe jest też to, że Steve Reich jako kompozytor sam bierze udział w swoich występach. Ubrany w sportową czarną koszulę i czapkę baseballową zasiadł za pianinem w rogu sceny.
Bogactwo prostoty
Siła muzyki Reich'a polega na harmonii i prostocie melodii, a jednocześnie na niezwykłym bogactwie dźwięków i stylów. Reich to kompozytor poszukujący nowych doznań muzycznych i eksperymentujący. Publiczność to doceniła.
Amerykański kompozytor ma dziś 77 lat. Do jego najsłynniejszych kompozycji należą utwory takie jak: „It's Gonna Rain" (1965), „Piano Phase" (1967) czy „Music for 18 Musicians" (1976). Na koncie ma wiele nagród, w tym dwie nagrody Grammy. W kwietniu 2009 roku otrzymał muzyczną nagrodę Pulitzera za kompozycję „Double Sextet".
Anna Macioł
red.odp: Bartosz Dudek