Strajk ostrzegawczy: Lufthansa odwołała blisko 700 lotów
21 marca 2013Chaosu na lotniskach wprawdzie nie było, bo związkowcy zapowiedzieli strajk, ale Lufthansa anulowała blisko 700 z 1800 planowanych na dzisiaj lotów, niemal wszystkie loty na obszarze Niemiec i Europy. Związki zawodowe Verdi były zaszokowane tak wysoką liczbą odwołanych lotów. – Jesteśmy zaskoczeni tymi rozmiarami – powiedziała Christine Behle prowadząca negocjacje z ramienia związkowców.
Negocjacje bez oczekiwań
Wysoki był też udział związkowców w strajku. Tylko na lotnisku w Hamburgu tuż po 7 rano pracę przerwali niemal wszyscy pracownicy personelu naziemnego. Blisko 2 tys. osób zgromadziła pikieta strajkowa na najważniejszym porcie lotniczym Niemiec, we Frankfurcie nad Menem. Protesty miały też miejsce w Berlinie, Monachium, Duesseldorfie i Kolonii.
Związkowcy domagają się podwyższenia płac o 5,2 procent dla blisko 33 tys. pracowników i korekty programu oszczędnościowego Lufthansy „Score”. Przewiduje on m.in. zamrożenie płac do 2015 roku i przedłużenie o godzinę tygodniowego czasu pracy. Verdi domaga się ochrony przed wypowiedzeniem miejsca pracy, co będzie głównym tematem zaplanowanych na jutro rozmów stron. Związkowcy nie spodziewają się jednak po nich wielkiego przełomu. Ich zdaniem swoim twardym kursem godzącym w pracowników Lufthansa sama zagraża sukcesowi programu „Score”. – Realizacja takiego programu wymaga udziału pracowników i ich zaufania. To zostało podważone – tłumaczy Christine Behle.
Lufthansa określiła strajk ostrzegawczy przed drugą rundą negocjacji płacowych za „całkowicie zbędny”. Związkowcy tymczasem uważają, że to żądania pracodawcy są prowokacją i jeżeli pracownicy nie podniosą głosu teraz, będzie trudno dojść do jakiegokolwiek porozumienia.
Strajk zaplanowano od godziny 5 rano do 13. Powrót do normalnego ruchu na lotniskach nie nastąpi jednak wcześniej, niż późnym popołudniem lub wieczorem, ostrzega Lufthansa. Wielu pasażerów profilaktycznie przesiadło się na pociągi. Problemy ominęły tylko narodową jedenastkę Niemiec. Na kwalifikacyjny mecz do MŚ do Kazachstanu piłkarska reprezentacja Niemiec poleciała specjalną maszyną Lufthansy.
(dpa, arf) / Elżbieta Stasik
red. odp.: Iwona D. Metzner