Sukces restauratorki z Polski. Kuchnia z polskim akcentem
22 sierpnia 2021Agacie Reul udało się przebić na szczyty. Jej restauracja „Agata's” to jeden z najlepszych adresów kulinarnych w stolicy Nadrenii Północnej-Westfalii.
Jedną z tajemnic jej sukcesu jest fakt, że kuchnia, przyjmowanie gości, kreowanie potraw oraz wyszukane ich serwowanie, to prawdziwe powołanie Agaty. Ona sama określa siebie mianem gospodyni. – Ja przyjmuję u siebie gości, a nie klientów. Staram się każdemu zapewnić uczucie domowej atmosfery – mówi z uśmiechem.
Otwartość i serdeczność Agaty, a przede wszystkim staropolska gościnność nadają jej restauracji niepowtarzalny klimat i przyczyniły się do tego, że nieprzerwanie od 2017 roku „Agata's” nagradzana jest gwiazdką Michelin. Pierwszy wniosek do Michelin zgłosili zauroczeni goście. Potem przyszła nagroda elitarnego „Chaine des Rotisseurs 1248-1950” – międzynarodowego towarzystwa gastronomicznego z siedzibą w Paryżu.
Polskie korzenie
To nie polskie potrawy przyniosły Agacie sukces, tylko kuchnia europejsko-azjatycka z polskimi akcentami. Agata od początku swojej działalności na różne sposoby uwidacznia swoje pochodzenie. Do nazwy restauracji nie dodała „h” (po niemiecku jej restauracja powinna się nazywać „Agatha's”), w bufecie ma zawsze wyszukaną kolekcję polskich alkoholi, a przez pewien czas gościł w menu polski barszcz podany na sposób azjatycki oraz ruskie pierogi... w sosie truflowym.
Jak mówi Agata, najważniejszą rolę w jej zawodowym życiu odegrała babcia. To ona kształtowała smakową wrażliwość i fantazję wnuczki. Już jako dziecko Agata uczyła się od niej kreowania potraw, ich przyprawiania oraz używania niepospolitych składników, a przede wszystkim radości ze wspólnego ucztowania i rozkoszowania się smakiem.
„Nigdy nie pracuj w gastronomii”
Nie od razu poszła tą drogą. „Nigdy nie pracuj w gastronomii” – powtarzali jej rodzice, sami zatrudnieni w tej branży. Posłuszna córka przez długi czas stosowała się do ich wskazówek i zaczęła nawet studia administracji na Uniwersytecie Szczecińskim. Wakacje spędzone w Duesseldorfie były przyczyną radykalnego zwrotu. – Wybrałam szkołę gastronomiczną w Duesseldorfie, gdzie zetknęłam się z pochodzącymi z najróżniejszych krajów kolegami po fachu, a potem pracowałam w najlepszych restauracjach miasta i trafiłam do słynnego japońskiego hotelu – wspomina Agata Reul. To wtedy odkryła, że typowe dla każdego regionu potrawy i składniki można łączyć i kreować nowe fantastyczne dania.
To wtedy poznała swojego męża Bertolda Reula, a później pierwszego wspólnika – Joerga Wissmana, kucharza o koreańskich korzeniach.
Marzenia o restauracji
Z czasem zaczęła marzyć o własnej restauracji. Nikt oprócz Agaty w roku 2012 nie wierzył w sukces tego przedsięwzięcia, zwłaszcza, że pierwotna restauracja nie znajdowała się ani na słynnej Koenigsallee, ani w innym presitżowym miejscu Duesseldorfu. Jednak niepowtarzalna atmosfera, doskonałe jedzenie, trunki i obsługa spowodowały wielkie zainteresowanie miłośników ekskluzywnych potraw i napojów. „Agata's” szybko zyskała popularność.
Zosia-Samosia
Restauracja jest prawie całym światem i życiem Agaty Reul. Jej pasja i serdeczność widoczne są już na progu restauracji, na którym osobiście wita, a potem żegna wszystkich gości.
Agata sama planuje dekoracje, po ukończonym kursie ikebany sama robi bukiety i dba o wszystkie szczegóły wystroju. Jeśli trzeba sama gotuje i sprząta. Menu ustala z kucharzem. Ten obecny, Philipp Lange, wnosi dodatkowo atmosferę Hawajów, gdzie długo mieszkał.
Dla Agaty bardzo ważny jest międzynarodowy zespół, z którym pracuje. Jej nawiększym wyzwaniem w czasie pandemii było utrzymanie pracy dla załogi, czasem własnym kosztem.
Delikatesy z Polski
Specjalne miejsce w daniach serwowanych w restauracji „Agata's” zajmują produkty z ogrodu dziadków właścicielki – polskie jabłka, buraki, ogórki, domowe przetwory. Co prawda nigdy nie były one serwowane na polską modłę, jednak Agata informuje swoich gości o pochodzeniu produktów i ich „udziale” w serwowanym egzotycznym daniu. – Dzięki temu potrawy mają niepowtarzalny smak, a mnie samą przenoszą w świat dzieciństwa i budzą wspaniałe wspomnienia – opowiada.
Wśród 259 najlepszych restauracji
„Agata's” znalazła się wśród 259 najlepszych restauracji w Niemczech. Tę pozycje zawdzięcza gwiazdce Michelin. W tym roku mimo pandemii udało jej się utrzymać na gastronomicznym Parnasie. – Dla mnie to potwierdzenie naszych starań i sposobu prowadzenia restauracji – mówi Agata Reul.
Mimo sukcesu nie zamierza osiąść na laurach – otwiera niedzielny „Taras Barbecue”, ekspanduje w branży i ma nawet specjalny projekt związany z Polską. Zdradza tylko tyle, że ma on coś wspólnego z futbolem.