Symbol solidarności z Wrocławia. Nagroda dla Memoriału
25 stycznia 2022Dlaczego Memoriał? – Po pierwsze jest to instytucja ogromnie zasłużona dla prób przebudowy i demokratyzacji społeczeństwa rosyjskiego – tłumaczy wybór Kapituły jej członek Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. W rozmowie z DW podkreśla, że Memoriał to „matka gromadząca wiele instytucji”.
Polska racja stanu
– Świętej pamięci Jan Nowak-Jeziorański prosił, abyśmy szukali kandydatów, którzy są związani z kształtowaniem demokracji i z polską racją stanu – przypomina inny członek Kapituły Rafał Dutkiewicz, który był prezydentem Wrocławia w latach 2002-2018. Zaczynał urzędowanie w czasie, gdy rodził się koncept nagrody i współpracował wtedy blisko z byłym dyrektorem Radia Wolna Europa. – Oczywiście działalność Memoriału nie jest związana z polską racją stanu, ale polską racją stanu jest uhonorowanie Memoriału.
Jeszcze dobitniej formułuje tę zależność dyrektor Studium Europy Wschodniej: – Ani Memoriał, ani jego ludzie nie służą polskiej racji stanu, lecz swojemu narodowi. I nawet nie wolno tego tak ujmować, bo w Rosji zaraz powiedzą, że stowarzyszenie jest instytucją agentury zagranicznej – podkreśla Jan Malicki. – Natomiast przyznanie Memoriałowi tej nagrody właśnie w tym roku, po tym, jak został potraktowany przez własne państwo (rosyjski sąd zakazał organizacji działalności – red.), jak najbardziej leży w interesie polskiej racji stanu.
Komisja Polska
Jak podkreśla Malicki, Komisja Polska Stowarzyszenia Memoriał, kierowana przez Aleksandra Gurjanowa, cieszącego się wielkim uznaniem wśród historyków, ma ogromne zasługi dla tworzenia listy obywateli Polski represjonowanych przez sowiecki reżim komunistyczny, zwłaszcza w okresie stalinowskim.
– Tym najważniejszym elementem styku spraw polskich z działalnością Memoriału są zaś sprawy katyńskie, którymi Memoriał zajmował się bardzo wyraźnie – dodaje Dutkiewicz.
W 1992 roku Stowarzyszenie nawiązało współpracę ze stworzonym i kierowanym przez Zbigniewa Gluzę Ośrodkiem Karta zajmującym się dokumentowaniem najnowszej historii Polski. Jej efektem jest Indeks Represjonowanych (przejęty w 2013 roku przez IPN) – komputerowa baza danych obejmująca 1,2 miliona biogramów ludzi deportowanych do Związku Sowieckiego, w tym 316 tysięcy zweryfikowanych i udostępnionych w Internecie. Są wśród nich także ofiary zbrodni katyńskiej.
Właściwy moment
Jest jeszcze trzeci punkt. – Ta zasłużona organizacja po wielu latach szarpania, po próbach wpisywania jej na listę agentów zagranicznych, została zaatakowana frontalnie. 28 grudnia ubiegłego roku rosyjski sąd najwyższy wydał wyrok o jej likwidacji i była to jedna z najważniejszych pobudek, która skłoniła Kapitułę do uhonorowania Stowarzyszenia Memoriał – wyjaśnia Jan Malicki.
Rafał Dutkiewicz zwraca uwagę na istotną koincydencję w polityce zagranicznej i wewnętrznej Moskwy: – W stosunkach europejsko-rosyjskich mamy okres bardzo silnego napięcia. I w takiej chwili reżim Putina usiłuje zdelegalizować Memoriał. – A zatem wszystkie znaki pokazują, że to jest właściwy moment, aby uhonorować tę wspaniałą instytucję, która trwa, jest i wywiera istotny wpływ na kwestie związane z prawami człowieka i obywatela, z demokracją.
Prezydenci, premierzy, obrońcy praw człowieka
Nagroda została ustanowiona jeszcze za życia pierwszego dyrektora Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, co odzwierciedla się w jej nazwie. – Jest to Nagroda Jana Nowaka-Jeziorańskiego, a nie jego imienia – mówi Laurynas Vaičiūnas, prezes Kolegium Europy Wschodniej (KEW), instytucji także współtworzonej przez Nowaka-Jeziorańskiego.
Przyznawana od 2004 roku nagroda jest wspólnym przedsięwzięciem Urzędu Miasta Wrocław oraz trzech wrocławskich instytucji – KEW, Ossolineum i Uniwersytetu Wrocławskiego, których przedstawiciele oraz kilka osób nominowanych osobiście przez Kuriera z Warszawy co roku podejmują decyzję, kogo tym razem wyróżnić.
Do 2019 roku uhonorowano nią osoby, które odegrały znaczącą rolę w pokomunistycznej transformacji Europy Środkowej i Wschodniej, zazwyczaj byłych polityków. Jej laureatami są między innymi: prezydent USA George Bush (senior), prezydent Czech Václav Havel, Litwy Valdas Adamkus i Niemiec Joachim Gauck oraz pierwszy przewodniczący Rady Najwyższej niepodległej Białorusi Stanisłau Szuszkiewicz, byli premierzy Polski Tadeusz Mazowiecki i Hanna Suchocka, a także rosyjski obrońca praw człowieka Sergiej Kowalow.
Jedyną wyróżnioną dotychczas instytucją był Instytut Literacki z Maisons-Laffitte pod Paryżem. Memoriał jest drugą.
„Nie możemy siedzieć cicho”
Koncepcja wyboru laureatów zmieniła się przed rokiem. – Uznaliśmy, że nie możemy dłużej siedzieć cicho, gdy takie rzeczy się dzieją za wschodnią granicą – mówi prezes KEW Vaičiūnas, który także jest członkiem Kapituły. Dlatego w 2021 roku Nagrodę Jana Nowaka-Jeziorańskiego otrzymały trzy białoruskie opozycjonistki: Swiatłana Cichanouska, Marija Kalesnikawa i Wołha Kawalkowa. W odróżnieniu od poprzednich laureatów są aktywne politycznie.
Wyróżnienie w tym roku Stowarzyszenia Memoriał jest więc kontynuacją tej koncepcji. – I będzie niosło ze sobą kilka poważnych sygnałów – podkreśla dyrektor Studium Europy Wschodniej. – Po pierwsze, że my w Polsce szanujemy dorobek tej zasłużonej organizacji. Po drugie, że pamiętamy o jej zasługach przy dokumentowaniu zbrodni wobec Polaków. I po trzecie, że solidaryzujemy się z ludźmi, którzy naszym zdaniem są krzywdzeni przez system. Wreszcie pokaże również postawę społeczeństwa Wrocławia, bo przecież ta nagroda jest fundowana przez miasto Wrocław i wrocławskie instytucje.
Nagroda zostanie wręczona 4 czerwca – w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 1989 roku – podczas uroczystości, która odbędzie się w Ossolineum we Wrocławiu.