„SZ”: Komisarz ds. energii Günther Oettinger popiera żądania Donalda Tuska

W obliczu gorącej sytuacji na Ukrainie Unia Europejska coraz intensywniej zajmuje się kwestią uzależnienia energetycznego od Rosji. Świadczyć o tym mogą słowa wypowiedzianie przez unijnego komisarza ds. energii Günthera Oettingera tuż po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, które przytacza dziennik „Süddeutsche Zeitung“ (SZ): „Chcemy jednolitej ceny gazu na wspólnym europejskim rynku”.

Unia energetyczna

„SZ” zaznacza, że Kraje Bałtyckie, które prawie całkowicie uzależnione są od rosyjskich dostaw energii, już od dawna domagają się powołania do życia czegoś w rodzaju wspólnoty odbiorców, co miałoby gwarantować jednolitą cenę gazowego surowca w całej Unii. Dotychczas takie żądania pozostawały bez jakiejkolwiek reakcji. Obecnie kraje członkowskie negocjują bezpośrednio z Rosją ceny gazu stając się dla siebie konkurentami a Rosja poprzez jego dostawy i cenę wywiera polityczny nacisk na odbiorców, podkreśla dziennik.

Dopiero po dramatycznym pogorszeniu się sytuacji na Ukrainie sprawa dostaw rosyjskiego gazu na teren Unii zaczyna być coraz ważniejszym tematem. „SZ” zaznacza, że premier Tusk zasugerował utworzenie europejskiej unii energetycznej wzorem unii bankowej.

Poparcie dla żądań Tuska

„Celem postulowanej przez Donalda Tuska unii energetycznej jest ściślejsza współpraca krajów członkowskich w dziedzinie wspólnej polityki energetycznej i zaopatrzeniu Unii w ropę i gaz”, pisze dziennik i dodaje, że „Oettinger popiera Tuska w jego żądaniach. Wspólnota musi rozbudować sieć europejskich gazociągów i stać się poprzez import skroplonego gazu i poprzez ściślejszę współpracę z takimi krajami jak Norwegia niezależna od Rosji”.

Tomasz Kujawiński

red. odp.: Elżbieta Stasik