1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

SZ: „Polska zrobiła wszystko, by zakłócić konferencję klimatyczną”

Tomasz Kujawiński25 listopada 2013

Rozbieżne oceny roli Polski jako gospodarza szczytu klimatycznego.

https://p.dw.com/p/1ANZy
A man holds documents as he listens to statements of delegates during the 19th conference of the United Nations Framework Convention on Climate Change (COP19) in Warsaw November 23, 2013. REUTERS/Kacper Pempel (POLAND - Tags: ENVIRONMENT BUSINESS POLITICS)
Zdjęcie: Reuters

„Japonia, Australia jak i Polska zrobiły wszystko, by zakłócić konferencję klimatyczną” w tak drastyczny sposób komentator Süddeutsche Zeitung (SZ) ocenia rolę Polski jako gospodarza szczytu klimatycznego.

Jednakże ta sama gazeta publikuje wywiad z Hansem Joachimem Schellnhuberem, dyrektorem Instytutu Badań Klimatycznych w Poczdamie, który przychylnie ocenia rolę Polski i ministra Marcina Korolca na zakończonej w sobotę konferencji.

Schellnhuber powiedział SZ, że „Polska jako gospodarz szczytu wykonała dość porządną pracę”. A pytany o zdymisjonowanie ministra Korolca jeszcze w czasie trwania konferencji powiedział: „Pomimo tego upokorzenia zacisnął zęby. Cenię go jako człowieka, bez względu na to, że Polska reprezentuje nieodpowiedzialne stanowisko ws. węgla. Myślę jednak, że w Polsce wielu ludzi rozumie, że nie można przespać następnej przemysłowej rewolucji, jaką jest przejście na energie odnawialne. Polska ma potencjał prekursora i należy to wspierać”.

Natomiast komentator stołecznego dziennika „Der Tagesspiegel” krytycznie ocenia rolę Polski na szczycie klimatycznym. „Dwa lata przed roztrzygającym 21. szczytem klimatycznym w Paryżu, który ma wypracować obszerne porozumienie ws. ochrony klimatu, Polska jako gospodarz szczytu zawiodła niemal na całej linii. Pozostanie wrażenie, że Polska tylko dlatego ubiegała się o zorganizowanie konferencji, aby mogła ją skutecznie blokować. Polska nie była jednak pierwszym gospodarzem z takim zamiarem. Podobnie było rok temu w Doha. Tam jednak dynamika szczytu przebiegła całkiem inaczej – bardziej pozytywnie”. Komentator dodaje, że Polska zorganizowała równocześnie węglowy antyszczyt a zwolnienie ministra środowiska Marcina Korolca na dwa dni przed oficjalnym zakończeniem konferencji jest czymś wyjątkowym w negatywnym tego słowa znaczeniu.

Natomiast stołeczny „Die Welt” uważa, że Polska jako gospodarz „wykorzystała konferencję, aby usprawiedliwić przed światem swoje ogromne zużycie węgla”. I dodaje, że odwołanie ministra Korolca „pokazało wyraźnie, jaką rangę miał szczyt klimatyczny dla polskich czołowych polityków”.

Tomasz Kujawiński

red. odp.: Elżbieta Stasik