Grupa Wyszehradzka nie chce „imperium UE”
26 stycznia 2018Państwa Grupy Wyszehradzkiej (V4) opowiedziały się przeciwko dalszemu pogłębianiu integracji europejskiej w dotychczasowym duchu. – Nie potrzebujemy imperium (UE), tylko związek suwerennych narodów – powiedział premier Węgier Viktor Orban po spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry) w piątek (26.01.2018) w Budapeszcie. Węgry przewodzą teraz Grupie Wyszehradzkiej.
W wydanym wspólnie oświadczeniu nt. przyszłości UE państwa V4 wezwały do „zachowania już osiągniętych wyników” i „jedności w różnorodności”.
W podobnym duchu wypowiedział się premier Polski Mateusz Morawiecki mówiąc o swojej wizji Europy, która „jest wspólnotą bardzo silnych, zintegrowanych i suwerennych państw”.
Głównym tematem spotkania była przyszłość Unii Europejskiej. Szefowie rządów Polski, Czech, Słowacji i Węgier podkreślili po raz kolejny, że odrzucają unijne, przymusowe kwoty uchodźców. – Europejskie gremia z zasady nie powinny uzgadniać tematów, co do których nie ma konsensusu – powiedział premier Słowacji Robert Fico.
Przeczytaj też:
Austria: Sebastian Kurz nie zwiąże się z Grupą Wyszehradzką
„Nie chcemy być żadnymi państwami imigracyjnymi”
Fico apelował jednocześnie do innych państw członkowskich UE, by nie traktowały krajów V4 jak czarnych owiec. – Nie chcemy być żadnymi państwami imigracyjnymi – podkreślił także Viktor Orban. Państwa Grupy Wyszehradzkiej podzielają wiele europejskich wartości, nie powinny być jednak karane w UE, ponieważ w polityce migracyjnej zajmują inne stanowisko niż pozostałe kraje członkowskie. Z racji odrzucenia przez państwa V4 obowiązkowych kwot relokacji uchodźców, Komisja Europejska wszczęła wobec Polski, Czech i Węgier procedurę o naruszenie prawa UE.
Przeczytaj też:
FAZ: W Europie Środkowo-Wschodniej zaczęła się nowa era
Elżbieta Stasik / dpa, rtr