Szef niemieckiego MSW: Zagrożenie zamachami nadal wysokie
22 listopada 2017Zagrożenie zamachami terrorystycznymi w Niemczech jest nadal „niezmiennie wysokie" – powiedział niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. „Wiemy, że terroryści mogli wmieszać się w grupy przybyłych do nas migrantów” – stwierdził w wywiadzie dla sieci niemieckich redakcji RND (Redaktionsnetzwerk Deutschland). „Niemieckie instytucje zrobią wszystko, by ująć tych, którzy zagrażają bezpieczeństwu i uniemożliwić im przeprowadzenie zamachów terrorystycznych” – zapewniał. Dodał, że w przeszłości udało się już wielokrotnie przeszkodzić potencjalnym zamachowcom w ich planach. „Całkowicie nie da się jednak wykluczyć zagrożenia” – stwierdził minister.
Obława: zatrzymano sześciu Syryjczyków
Wczoraj (21.11.2017) w obławie antyterrorystycznej w czterech krajach związkowych policja zatrzymała sześciu Syryjczyków. Są podejrzani o członkostwo w bojówce tzw. Państwa Islamskiego i planowanie zamachu w Niemczech. Jak poinformowała rozgłośnia Hessischer Rundfunk, powołując się na trwające śledztwo, zamach miał być przeprowadzony na jarmarku bożonarodzeniowym w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia).
Dodatkowe środki bezpieczeństwa
W najbliższych dniach swoje podwoje otworzą niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe. W tym roku towarzyszyć im będą wzmożone środki bezpieczeństwa. W wielu miejscach policja ustawi betonowe bariery chroniące przed ewentualnymi zamachami przy użyciu samochodów. Do takiego zamachu doszło w ubiegłym roku w Berlinie. Tunezyjczyk Anis Amri wjechał uprowadzoną polską ciężarówką w tłum na jarmarku przy Breitscheidplatz. Zginęło 12 osób, kilkadziesiąt zostało rannych.
Nie skończy się na betonowych przeszkodach. We Frankfurcie nad Menem jarmarki będą patrolować policjanci w mundurach i po cywilnemu, policja wzmoży monitoring. Podobnie będzie w Berlinie, Erfurcie czy na tradycyjnym Christkindlesmarkt w Norymberdze. – Po raz pierwszy w tym roku ustawimy polery na drogach prowadzących do jarmarku – poinformował rzecznik urzędu miasta w Norymberdze. Dodatkowo ulice będą blokowane przez wozy policyjne.
Stracą swój charakter
Szef Niemieckiego Związku Wystawców Albert Ritter ostrzegł przez podejmowaniem przesadnych środków bezpieczeństwa. – Musimy uważać, by całe wydarzenie nie straciło swojego pierwotnego charakteru – powiedział Ritter w wywiadzie radiowym. Zapewnił, że władze miasta i siły bezpieczeństwa podjęły wiele środków, by przygotować bezpieczne i piękne jarmarki świąteczne. Pozostaje jednak pewne ryzyko.
Katarzyna Domagała / epd, dpa