Steinmeier spodziewa się „trudnych rozmów” z Polską

Minister spraw zagranicznych Niemiec przestrzegł przed "wygórowanymi oczekiwaniami" w związku z wizytą nowego szefa dyplomacji RP Waszczykowskiego w Berlinie. Po wyborach do Sejmu i zmianie rządu w Polsce, obustronne relacje „nie stały się łatwiejsze”, powiedział w środę (25.11.2015) na Uniwersytecie w Rostocku szef niemieckiego MSZ. „Świat chwieje się w posadach – niemiecka polityka zagraniczna w burzliwych czasach” – tak brzmiał temat wykładu, który Steinmeier wygłosił w obecności 1000 studentów uczelni. Jednym z trudnych tematów nazwał rozmowy o przyjęciu kontyngentu uchodźców. Podkreślił, że nie jest to jedyny temat, przy którym mogą wystąpić trudności. - Nie mogę jeszcze powiedzieć, czy dojdzie do zbliżenia - zaznaczył Steinmeier i dodał, że kwestią otwartą jest też, czy istnieje po polskiej stronie zainteresowanie poszukiwaniem rozwiązań i zbliżenia stanowisk w trudnych kwestiach.

Nowy narodowo-konserwatywny rząd pod przewodnictwem premier Beaty Szydło odnosi się krytycznie do niemieckiej polityki wobec uchodźców. Deklarację poprzedniego rządu o przyjęciu w ciągu następnych dwóch lat 7 tys. uchodźców, premier Szydło nazwała niedobrą decyzją. Szef polskiego MSZ powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą”, że „potrzebna jest rewizja decyzji Unii Europejskiej w sprawie uchodźców”.

dpa / Barbara Cöllen