Sędziowie z Niemiec i Czech: Zamach na rządy państwa prawa
21 lipca 2017Forsowana przez PiS reforma sądownictwa oznacza koniec rządów państwa prawa w Polsce – uważa Niemiecki Związek Prawników. – Codziennie dochodzą do nas apele o pomoc od polskich kolegów, którzy są zszokowani planami polskiego rządu – powiedział przewodniczący Niemieckiego Związku Prawników Jens Gnisa. Jak zaznaczył, celem polskiego rządu jest stworzenie „sterowanego politycznie wymiaru sprawiedliwości, w którym ulegli sędziowie i prokuratorzy są marionetkami”.
Warunek dla unijnych dotacji
Polska jest na drodze do dyktatury, dlatego Komisja Europejska powinna pozbawić ją prawa głosu w UE – stwierdził Gnisa. Zaapelował do rządu Niemiec i UE, aby uzależnić przyznawanie funduszy europejskich od przestrzegania zasad praworządności. Nie jest dopuszczalne, by UE w takim stopniu wspierała finansowo państwo, które narusza podstawowe wartości, jakimi są praworządność i podział władzy.
Głos z Czech: bezprecedensowy atak
W debatę o kontrowersyjną reformę sądownictwa włączyli się także sędziowie najwyższych sądów czeskich. W piątek (21.07.2017) opublikowali oświadczenie zatytułowane „Nie możemy milczeć“.
Po sparaliżowaniu Trybunału Konstytucyjnego i podporządkowaniu mediów publicznych może teraz dojść do bezprecedensowego ataku na niezależność polskiego sądownictwa – głosi dokument. Sędziwie podkreślają, że zagrożone są w Polsce zasady demokratycznego państwa prawa.
Oświadczenie podpisali prezesi czeskiego Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Najwyższego Sądu Administracyjnego oraz Rzeczniczka Praw Obywatelskich.
Czechy i Polska współpracują ze sobą w ramach Grupy Wyszehradzkiej, do której należą także Węgry i Słowacja.
dpa / Katarzyna Domagała